W środowy wieczór Robert Gumny musiał przedwcześnie opuścić boisko. W 79. minucie z powodu kontuzji 22-letniego obrońcę zmienił Bartosz Bereszyński.
Po zakończeniu spotkania, na konferencji prasowej, Jerzy Brzęczek skomentował kontuzję Gumnego. Selekcjoner piłkarskiej reprezentacji Polski nie miał dobrych wieści.
- Robert doznał urazu mięśnia dwugłowego. W czwartek czekają go badania, ale nie wygląda to zbyt optymistycznie. Wierzę jednak, że nie będzie to groźny uraz - podkreślił szkoleniowiec.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Tak strzela brat Wayne'a Rooneya. Bramka-marzenie
Z niepokojem na wyniki czwartkowych badań będzie czekał przede wszystkim Maciej Stolarczyk, selekcjoner piłkarskiej reprezentacji U-21.
Po meczu z Ukrainą Robert Gumny miał być jednym z piłkarzy, który dołączy do młodzieżowej kadry, przygotowującej się do ważnego meczu z Łotwą (wtorek, 17 listopada) w eliminacjach do mistrzostw Europy. Realny jest scenariusz, że Gumny będzie musiał opuścić to spotkanie.
W środowy wieczór, na stadionie Śląskim w Chorzowie, Polska pokonała Ukrainę 2:0 (relacja TUTAJ). Gole dla gospodarzy strzelili Krzysztof Piątek i Jakub Moder. Teraz przed Biało-Czerwonymi dwa spotkania w Lidze Narodów - w niedzielę 15 listopada na wyjeździe z Włochami i w środę 18 listopada u siebie z Holandią. Początek obu spotkań o 20:45.
Czytaj także: rewolucja w polskiej kadrze trwa. Piłkarze z cienia za moment mogą stać się wizytówką