Marek Wawrzynowski: Włosi pokazali Polakom, gdzie ich miejsce w szeregu
Przegrany 0:2 mecz z Włochami pokazał nam nasze miejsce w piłkarskim szeregu. Możemy wejść do przedsionka europejskiego futbolu, zdjąć nawet płaszcz i posiedzieć w przedpokoju. Do salonu jednak nie mamy wstępu.Ta pierwsza połowa to było chyba najgorsze 45 minut, jakie oglądałem w wykonaniu Biało-czerwonych od dawien dawna. Włosi wrzucili nas na jakąś szaloną karuzelę. Polacy przez całą połowę nie stworzyli ani jednej groźnej sytuacji podbramkowej, Włosi tworzyli je seryjnie.
Nic nie wychodziło. Nie potrafiliśmy grać jeden na jednego, stoperzy nie potrafili wyprowadzać piłki do przodu, grali głównie z bramkarzem lub w poprzek. Nie umieliśmy wymienić czterech, pięciu dobrych podań. Boczni obrońcy nie potrafili przyspieszyć gry, skrzydłowi pochowali się za przeciwnikiem, środkowi pomocnicy przyjmowali piłkę do tyłu lub boku, zamiast przyspieszyć grę w stronę bramki rywala. Nic, absolutnie nic nie było takie, jak powinno być.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: absurdalna sytuacja w polskiej lidze. Koszmarny babol sędziego!
Wyrazem tej bezsilności był faul Grzegorza Krychowiaka w polu karnym, po którym Włosi strzelili pierwszą bramkę - z rzutu karnego. Nasz pomocnik po prostu złapał rywala w zapaśniczym stylu i rzucił nim o murawę.
Albo też prymitywny, nawet prostacki faul Jacka Góralskiego w drugiej połowie, za który nasz reprezentant dostał żółtą kartkę, choć powinien czerwoną. Złośliwość, chęć zemsty i niewiele brakowało, a Włoch po tzw. "sankach" polskiego (niestety, bo to wstyd) bulteriera wypadłby z gry na długie tygodnie, może miesiące. Góralski ma ostatnio niezły czas, bardzo dobrze broni, potrafi rozegrać, stać go na więcej niż faule godne Neandertalczyka.
Chyba sędzia zorientował się, że dając tę żółtą, mocno nie oszacował faulu, bo kilka minut później Góralski dostał drugą żółtą kartkę, w sumie za niegroźny faul. I musiał opuścić boisko. Pokazał, że owszem, może być przydatnym zawodnikiem, ale może też być biegającą bombą zegarową.
W przerwie Jerzy Brzęczek zmienił kilku zawodników, wprowadził starych wyjadaczy, ale to było paliwo na krótko. Włosi byli lepsi w podstawowych elementach. Nie w jakiejś czarnej magii. Gra jeden na jednego, podanie, wyjście spod krycia, czytanie gry, znajdowanie wolnych przestrzeni. Podstawowe rzeczy, których zawodnicy uczą się od najmłodszych lat.
Znowu zobaczyliśmy, że reprezentacja Polski nie ma dziś wielkich szans na rywalizację z mocną europejską drużyną. Nie chodzi tu o jeden mecz, bo przecież z Holandią też nie mieliśmy właściwie nic do powiedzenia. W 2016 roku wydawało się, że to możliwe, dziś wygląda na to, że możemy pokonać europejskich średniaków, ale pociąg z napisem "duża piłka" nam odjechał.
ZOBACZ Mecz Włochy - Polska minuta po minucie
ZOBACZ Komplikuje się sytuacja w tabeli polskiej grupy
-
NONSENS Zgłoś komentarz
No ale wiadomo było przed meczem że tak będzie a tu nagle wszyscy zaskoczeni nie rozśmieszanie mnie -
zens Zgłoś komentarz
Czekamy na szpilę którą wbije naszej reprezentacji Prezes Boniek -
Wladyslaw Kasza Zgłoś komentarz
tak grały POLSKIE TALYNTY -
Stevie Wonder Zgłoś komentarz
Tu żaden trener nic nie pomoże! -
chlopek Zgłoś komentarz
JAKI POCIĄG. MY NIE MAMY NAWET STACJI==BRZECZEK DO WYMIANY -
Jon Thor Zgłoś komentarz
redaktorem. Ja wiem, ze wiara czyni cuda ale wiara w to, ze Brzeczek potrafi cokolwiek wykrzesać z podwórkowych kopaczy to istna głupota. A Włosi ... to klasa sama dla siebie. Aż miło popatrzeć jak gra drużyna na zupełnie innym biegu niż chodzony Polaków ... -
Leszek Jurkowski Zgłoś komentarz
wstydu oszczędzo i na boisko lepiej nie wychodzo bo tak przegrajo -
Omen Nomen Zgłoś komentarz
Hmm, a ile by było do zera gdyby Włosi nie byli zdziesiątkowani covidem ? -
Rafaz Zgłoś komentarz
trofea. A tak Boniek daje swoich kolegów z polskich boisk którzy nie wiedzą co to futbol na swiatowym poziomie Wstyd i żal. Jest gorszy niż Listkiewicz. -
Marek Garlicki Zgłoś komentarz
do wora z Brzęczkiem i Bonkiem. -
aust Zgłoś komentarz
Nasza druzyna wygladala jakby oni byli zdziesiatkowani koronawirusem a nie Wlosi. -
zbych22 Zgłoś komentarz
Boniek ględzi na okrągło i za żadne skarby świata nie powie,że to wina Brzęczka bo sam go na to stanowisko wybierał. -
Rafał Komar Zgłoś komentarz
Każdy może dać komuś lekcję futbolu, my finom, a włosi nam.