To był nokaut. Wynik 2:0 nie wskazuje na wielką dominację reprezentacji Włoch, ale statystyki mówią co innego. Podopieczni Jerzego Brzęczka byli tylko tłem dla gospodarzy, którzy w pierwszej połowie momentami ośmieszali Biało-Czerwonych. W tym czasie nie oddaliśmy żadnego strzału bramkę rywali.
Włoskie media oceniły postawę Polaków. Najbardziej dostało się Robertowi Lewandowskiemu, którego stoperzy Italii całkowicie wyłączyli z gry. Napastnik Bayernu otrzymał 4 w 10 stopniowej skali.
"Był pilnowany przez Acerbiego i Bastoniego. Nie udało mu się podnieść drużyny, a jego faul z łokcia zasłużył na czerwoną kartkę" - podkreśla calciomercato.com.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kuriozalny mecz. Trwał… 5 sekund
Dziennikarze krytycznie wypowiedzieli się także o pracy selekcjonera Jerzego Brzęczka, który przygotował złą taktykę na niedzielny mecz.
"To pozwoliło początkowo całkowicie dominować Włochom. Zmiany w przerwie poprawiły grę, ale czerwona kartka dla Góralskiego zamyka szansę na jego lepszą ocenę" - czytamy. Ostatecznie otrzymał notę 4,5.
Najlepszą notę otrzymał z kolei Wojciech Szczęsny (6,5), który wielokrotnie ratował skórę kolegom. "Był niewinny przy stracie bramek" - tłumaczą Włosi.
Zobacz także: Maciej Kmita: To początek końca Jerzego Brzęczka
Zobacz także: Jan Tomaszewski: Dla Brzęczka to za wysokie progi