Karol Świderski trafił w 53. minucie, doprowadzając do remisu, a jego zespół ostatecznie wygrał 2:1 po golu Omara El Kaddouriego. Po 8 kolejkach klub z Salonik jest na 3. miejscu w tabeli.
23-latek imponuje ostatnio skutecznością. To już jego piąta ligowa bramka Polaka w szóstym meczu dla greckiego zespołu w bieżących sezonie. Do tego ma na koncie dwie asysty. Przed dwoma tygodniami 23-latek został nawet nominowany do nagrody piłkarza miesiąca - więcej TUTAJ.
Świderski może liczyć na to, że wysoką formą zwróci na siebie uwagę selekcjonera reprezentacji Polski. Jerzy Brzęczek od dłuższego czasu powołuje niezmiennie ten sam zestaw napastników i zapowiedział, że na Euro 2020 zabierze trzech napastników, ale 23-latek nie jest skreślony.
Jedno miejsce jest bowiem zarezerwowane dla Roberta Lewandowskiego, a drugie dla Krzysztofa Piątka, ale względu na problemy z regularną grą Arkadiusza Milika niewykluczone, że zawodnik PAOK-u rzutem na taśmę wygra rywalizację o miejsce w kadrze na mistrzostwa Europy.
Dotąd Brzęczek nie interesował się Świderskim. Polak od kilkunastu miesięcy jest ważnym ogniwem PAOK-u, ale nie miał sygnałów ze sztabu kadry. - Gdyby selekcjoner obserwował mnie i chciał sprawdzić, to kontakt by był, a nie ma żadnego. Jest dalej do kadry niż bliżej, tak mi się wydaje - powiedział w styczniu tego roku weszlo.com
Świderski to były młodzieżowy reprezentant Polski. Z PAOK-iem jest związany od stycznia 2019 roku. Jego bilans w tym klubie to 25 goli i 5 asyst w 68 meczach.
Czytaj także:
Boniek zapytany o możliwych następców Brzęczka. "Dopiero zaczęłaby się na mnie nagonka"
Reprezentacja Polski. Czas na studzenie złych emocji
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ryiad Mahrez zrobił z obrońców pośmiewisko
Czy Karol Świderski powinien zostać sprawdzony przez Jerzego Brzęczka? 
