Serie A: Cagliari Calcio trafione w doliczonym czasie. Sebastian Walukiewicz rozegrał pełną partię

PAP/EPA / Fabio Murru / Na zdjęciu: radość piłkarzy Cagliari
PAP/EPA / Fabio Murru / Na zdjęciu: radość piłkarzy Cagliari

Sebastian Walukiewicz nie opuszcza podstawowego składu Cagliari Calcio, a jego drużyna zremisowała 2:2 ze Spezią Calcio. Prowadziła dzięki niezwykłemu strzałowi Leonardo Pavolettiego, ale dała się dogonić w doliczonym czasie.

Obrona Cagliari Calcio nie popisała się w 36. minucie i pozwoliła beniaminkowi zdobyć prowadzenie 1:0. Simone Bastoni biegał bezkarnie między gospodarzami i przedostał się w ich pole karne. Płaskie dośrodkowanie ominęło między innymi Sebastiana Walukiewicza, a skutecznym strzałem podsumował je Emmanuel Gyasi. Trener Eusebio Di Francesco powinien mieć największe pretensje do Marko Roga oraz Gabriela Zappy.

Cagliari miało co poprawiać w przerwie i wróciło z szatni naładowane energią. W 52. minucie Joao Pedro oddał strzał na 1:1 z kilkunastu metrów. Sytuacja była odrobinę przypadkowa - Brazylijczyk znalazł się szczęśliwie w posiadaniu piłki, ale uderzenie było już klasowe. Ivan Provedel nie zdołał go sparować. W klasyfikacji strzelców ligi Joao Pedro ma sześć goli i przed sobą wyłącznie Zlatana Ibrahimovicia, Cristiano Ronaldo oraz Romelu Lukaku.

Drużyna z Sardynii miała coraz więcej do powiedzenia na boisku i w 58. minucie zdobyła prowadzenie 2:1. Leonardo Pavoletti strzelił niekonwencjonalnie i po wbiegnięciu między dwóch obrońców pokonał bramkarza "krzyżakiem". Cieszył się z gola we włoskiej elicie po raz pierwszy od maja 2019 roku. Asystował Gabriele Zappa i zrehabilitował się za zachowanie przy golu beniaminka.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: fenomenalny gol w III lidze! Strzał piętką, z powietrza!

Sebastian Walukiewicz i jego kompani z defensywy znaleźli się jeszcze raz pod presją, ponieważ Spezia próbowała do końca wyrównać. Poza Polakiem i wspomnianym Zappą byli w bloku obronnym Ragnar Klavan oraz w końcówce meczu Alessandro Tripaldelli. Błąd popełnił Estończyk, za którego faul na Roberto Piccolim w doliczonym czasie została podyktowana jedenastka. Za wykonanie rzutu karnego zabrał się M'Bala Nzola i strzelił na 2:2.

Cagliari Calcio - Spezia Calcio 2:2 (0:1)
0:1 - Emmanuel Gyasi 36'
1:1 - Joao Pedro 52'
2:1 - Leonardo Pavoletti 56'
2:2 - M'Bala Nzola 90'

Składy:

Cagliari: Alessio Cragno - Gabriele Zappa, Sebastian Walukiewicz, Ragnar Klavan, Andrea Carboni (73' Alessandro Tripaldelli) - Razvan Marin, Marko Rog - Adam Ounas (77' Paolo Farago), Joao Pedro, Riccardo Sottil (89' Fabrizio Caligara) - Leonardo Pavoletti (77' Alberto Cerri)

Spezia: Ivan Provedel - Salva Ferrer (46' Jacopo Sala), Claudio Terzi (63' Julian Chabot), Martin Erlic, Simone Bastoni - Nahuel Estevez, Matteo Ricci (84' Roberto Piccoli), Giulio Maggiore - Emmanuel Gyasi (80' Kevin Agudelo), M'Bala Nzola, Diego Farias (63' Alessandro Deiola)

Żółte kartki: Ferrer, Terzi, Estevez, Chabot (Spezia)

Sędzia: Valerio Marini

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Inter Mediolan 38 28 7 3 89:35 91
2 AC Milan 38 24 7 7 74:41 79
3 Atalanta Bergamo 38 23 9 6 90:47 78
4 Juventus FC 38 23 9 6 77:38 78
5 SSC Napoli 38 24 5 9 86:41 77
6 Lazio Rzym 38 21 5 12 61:55 68
7 AS Roma 38 18 8 12 68:58 62
8 US Sassuolo 38 17 11 10 64:56 62
9 Sampdoria Genua 38 15 7 16 52:54 52
10 Hellas Werona 38 11 12 15 46:48 45
11 Genoa CFC 38 10 12 16 47:58 42
12 Bologna FC 38 10 11 17 51:65 41
13 ACF Fiorentina 38 9 13 16 47:59 40
14 Udinese Calcio 38 10 10 18 42:58 40
15 Spezia Calcio 38 9 12 17 52:72 39
16 Cagliari Calcio 38 9 10 19 43:59 37
17 Torino FC 38 7 16 15 50:69 37
18 Benevento Calcio 38 7 12 19 40:75 33
19 FC Crotone 38 6 5 27 45:92 23
20 Parma Calcio 1913 38 3 11 24 39:83 20


Czytaj także: Juventus nie poradził sobie z beniaminkiem. Kamil Glik w skutecznej obronie

Czytaj także: Atalanta zostawiła formę na Anfield. Paweł Dawidowicz pomógł podbić Bergamo

Źródło artykułu: