PKO Ekstraklasa. Kandydat na trenera Wisły jest już w Krakowie. Trwają decydujące rozmowy!

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: piłkarze Wisły Kraków
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: piłkarze Wisły Kraków

To mogą być decydujące godziny w kwestii nowego trenera Wisły. Jak dowiedziały się WP SportoweFakty główny kandydat na szkoleniowca we wtorek dotarł do Krakowa. Czy oznacza to rychłą finalizację negocjacji?

Jak informowaliśmy jako pierwsi, Peter Hyballa jest głównym kandydatem do przejęcia Wisły Kraków. Niemiecki szkoleniowiec również wyraził zainteresowanie propozycją klubu, stąd przyspieszenie rozmów w ostatnich dniach.

Według naszej wiedzy pierwszy telefon do Hyballi przedstawiciel Wisły wykonał w niedzielę po południu. Potem sprawy nabrały tempa, choć trzeba pamiętać, że Hyballa nie był/nie jest jedynym kandydatem. W mediach pojawiały się choćby nazwiska Thomasa Dolla czy Macieja Skorży ale, jak się wydaje, z różnych powodów te kandydatury się oddaliły.

Według naszej wiedzy, a potwierdzały to również inne media, faworytem stał się właśnie Hyballa. Do tego stopnia, że klub zaprosił go na rozmowy do Krakowa.  Oczywiście, historia, również Wisły, zna bardzo różne przypadki i dopóki nie będzie podpisu, niczego nie można być pewnym, ale z tego, co słyszymy, we wtorek wieczorem Hyballa rzeczywiście wylądował pod Wawelem.

W środę docierają do nas informacje, że niemiecki trener kontynuuje rozmowy w sprawie pracy w Wiśle. Do omówienia jest wiele kwestii, nie tylko finansowych. Choć tu, jak się wydaje, krakowski klub może mieć szczęście, bo z sygnałów, które do nas docierają wynika, że Hyballa potraktowałby tę pracę jako duże wyzwanie, a nie okazję do wzbogacenia się. A to może być ważnym argumentem, bo wiadomo, że obecna Wisła nie jest krezusem.

Oczywiście, wciąż nie ma pewności kto poprowadzi Wisłę w piątkowych derbach z Cracovią, ale wydaje się, że największe szanse ma jednak duet Kazimierz Kmiecik- Grzegorz Mokry. Bo do meczu pozostało już tak niewiele czasu, że nowy szkoleniowiec nie zdążyłby poznać zespołu. No chyba, że Białej Gwieździe zależałoby na "efekcie psychologicznym" w przypadku dogadania się z Hyballą. Bo raz już, w Lidze Europy, Niemiec wyeliminował Michała Probierza.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Falcao wciąż "czaruje"

Źródło artykułu: