Nietypowa okładka hiszpańskiej gazety. 100 powodów dla Sergio Ramosa

Getty Images / Diego Souto/Quality Sport Images / Na zdjęciu: Sergio Ramos
Getty Images / Diego Souto/Quality Sport Images / Na zdjęciu: Sergio Ramos

Sergio Ramos może w 2021 roku odejść z Realu Madryt, jednak dla dziennika „Marca”, byłoby to strzał w kolano. Dziennikarze przedstawiają 100 powodów, dla których stoper powinien zostać w stolicy Hiszpanii.

W tym artykule dowiesz się o:

Wydawało się, że Sergio Ramos tylko straszy odejściem z Realu Madryt, aby wywalczyć zasłużoną podwyżkę w nowym kontrakcie. Najnowsze informacje mówią jednak o tym, że reprezentant Hiszpanii bardzo poważnie rozważa odejście z Los Blancos.

Przypomnijmy, że Ramos zarabia w Realu Madryt 12 milionów euro rocznie. Kapitan żąda podwyżki, jednak prezydent klubu Florentino Perez może zaproponować mu umowę na dotychczasowych warunkach. "Wobec problemów finansowych klubu, Ramos na teraz jest nastawiony na odejście z Realu Madryt" - podkreśla radio Onda Cero.

Dziennik "Marca" na okładce piątkowej gazety przedstawił aż 100 powodów, dla których 34-letni gracz powinien przyjąć obecną ofertę Realu Madryt.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: potężny strzał, odrobina szczęścia i... fantastyczny gol. Palce lizać!
[b]

[/b]"Za bycie jednym z najlepszych graczy w historii Realu i Hiszpanii, za rozegranie ponad 500 meczów w La Lidze w barwach Królewskich, za uciszanie Camp Nou, bo... nie ma ani grama tłuszczu" - to tylko niektóre argumenty, które przedstawiają dziennikarze hiszpańskiej gazety.

Ciekawy jest ostatni punkt, który przypomina, że żadna legenda od czasów Zinedine'a Zidane'a nie zakończyła kariery na Santiago Barnabeu. Na miano legendy zapracowali Raul Gonzalez, Iker Casillas czy Cristiano Ronaldo.  Pierwszy z nich w 2010 roku odszedł do Schalke 04, a drugi pięć lat później trafił do FC Porto.

W 2018 roku do Juventusu odszedł Cristiano Ronaldo, który kosztował "Starą Damę" ponad 100 milionów euro.

Okładka piątkowej gazety "Marca":

foto: Marca
foto: Marca

Zobacz także: Lewandowski wraca do odwołania Złotej Piłki. Mówi też o grze w czasach koronawirusa

Zobacz także: Krzysztof Piątek w odwrocie. 4,5 mln euro za gola

Komentarze (0)