Jerzy Engel optymistą po losowaniu. "Będziemy poprawiać kondycję strzelecką"

PAP / Piotr Nowak / Na zdjęciu: Jerzy Engel
PAP / Piotr Nowak / Na zdjęciu: Jerzy Engel

Zdaniem byłego selekcjonera reprezentacji Polski w grupie I piłkarze Jerzego Brzęczka powinni obawiać się jedynie Anglików. Jerzy Engel uważa, że mamy szansę nawet na bezpośredni awans na MŚ w Katarze.

Były selekcjoner jest przekonany, że reprezentacja Polski w eliminacjach do mistrzostw świata o awans z pierwszego miejsca powalczy z Anglikami. Co więcej, nie stawia zawodników Jerzego Brzęczka na straconej pozycji przed dwumeczem z półfinalistą ostatniego mundialu.

Przypomnijmy, że bezpośredni awans wywalczą tylko zwycięzcy grup. Ekipy z drugich miejsc zagrają w dwustopniowych barażach. - Musimy spróbować znowu wyrzucić Anglików za burtę MŚ, chociaż oni w barażach dadzą sobie pewnie radę. Warto wygrać z takim zespołem, jak Anglia i awansować bezpośrednio - przyznał Jerzy Engel w rozmowie z Robertem Małolepszym z "Polsatu Sport".

Były selekcjoner reprezentacji Polski jest zadowolony z losowania i przekonuje, że w pozostałych meczach nasi reprezentacji mogą nastrzelać sporo bramek. - Tylko się cieszyć. Mamy tu jeden zespół, który będzie wywoływał emocje (...) Pozostałych zespołów nie możemy się obawiać. W tamtych meczach będziemy poprawiać kondycję strzelecką - dodaje Engel.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wiało jak diabli. Tak padł kuriozalny gol!

W grupie I znalazły się kolejno reprezentacje Anglii, Polski, Węgier, Albanii, Andory i San Marino. Biało-Czerwoni byli losowani z drugiego koszyka.

Wszystkie mecze eliminacji zostaną rozegrane w przyszłym roku. Polaków czekają trzy spotkania już w marcu. Dokończenie kwalifikacji nastąpi po Euro 2020 - od września do listopada. MŚ w Katarze zostaną rozegrane pod koniec 2022 roku.

Czytaj też:
-> El. MŚ 2022. Marek Wawrzynowski: Druga runda jest obowiązkiem [FELIETON]
-> Gareth Southgate wychwala Roberta Lewandowskiego. Co za słowa selekcjonera Anglików

Komentarze (2)
avatar
prym
8.12.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Na miejscu Engela nagrałbym to co mówi a po eliminacjach sobie odtworzył.Pomogłoby mu to na przyszłość trzymać język na wodzy i korzystać z rozumu , jeśli mu resztki jeszcze zostały. 
avatar
Lipowy Batonik
8.12.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Oj Jurek 18 lat minęło od Korei i Japonii a widzę nadal zero wyciągniętych wniosków.Nie można mówić , że w meczach prócz z Anglią będziemy poprawiać kondycję strzelecką.18 lat temu również miel Czytaj całość