PKO Ekstraklasa. Dariusz Mioduski nie zamierza sprzedawać klubu. "Te plotki należy wyrzucić do kosza"

Agencja Gazeta / Kuba Atys / Na zdjęciu: Dariusz Mioduski
Agencja Gazeta / Kuba Atys / Na zdjęciu: Dariusz Mioduski

Dariusz Mioduski w wypowiedzi na antenie Canal+ Sport zaprzeczył informacjom o rzekomej zmianie właścicielskiej w Legii Warszawa.

Pomimo porażki ze Stalą Mielec (2:3), Legia Warszawa zakończyła rok kalendarzowy na pozycji lidera PKO Ekstraklasy. Drużyna prowadzona przez Czesława Michniewicza na ten moment ma 1 punkt przewagi nad  Rakowem Częstochowa.

Dariusz Mioduski w niedzielę wystąpił w programie "Liga+ Extra". Prezes stołecznego klubu został zapytany o sytuację sprzed kilku miesięcy, kiedy rozstano się z poprzednikiem Michniewicza, czyli Aleksandarem Vukoviciem. Właściciel uważa, że zmiana na stanowisku trenera zespołu nastąpiła zbyt późno.

- Podjąłem decyzje mające na celu ratować grę w pucharach, ale i wywalczenie kolejnego mistrzostwa Polski. Uważam, że powinienem reagować wcześniej. Graliśmy słabo zdobywając tytuł mistrza Polski. Myślałem jednak życzeniowo, na zasadzie abyśmy tylko dowieźli to mistrzostwo - stwierdził.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wolej-poezja! Prześliczny gol piłkarki FC Barcelona

Mioduski postanowił odnieść się również do spekulacji z ostatnich miesięcy, według których klub miałby zmienić właściciela. - Te plotki należy wyrzucić do kosza - skwitował.

56-latek jest udziałowcem Legii Warszawa od lipca 2012 roku. Od 2017 roku jest samodzielnym właścicielem i jednocześnie prezesem.

Czytaj także:
PKO Ekstraklasa. Legia - Stal. Sensacja przy Łazienkowskiej! Trzy rzuty karne i komplet punktów dla beniaminka!
Legia szykuje wielki transfer! To były gracz AC Milan

Komentarze (7)
Wiesław 33
21.12.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Co zrobił P. Mioduski dla Legii jako klubu piłkarskiego żeby osiągać sukcesy - nic a raczej wiele złego. Zarządza Klubem jak jednostką handlową w oparciu o kodeks handlowy - sprzedaż i kupno p Czytaj całość
avatar
zbych22
21.12.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Gdyby Mioduski został Prezesem PZPN to na pewno byłby o kilka klas lepszy od Bońka. Boniek jest specjalistą od wbijania szpilek na Twitterze,a nie od zarządzania piłką. Totalni krytykanci Miodu Czytaj całość
avatar
zbych22
21.12.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szymański nie lubi twórczości Piwnicy Pod Baranami więc wypirzył mojego posta z cytatem z Krzysztofa Litwińca. Ogarnij się młody człowieku. 
avatar
chala127
21.12.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
przeciez on celuje w prezesure po Bonku tyle lat i nic nie ugral z legia najsilniejszymklubem 
avatar
Qrys
21.12.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szkoda największa że nie można sprzedać PREZESA .......bo kto by go kupił?Nawet RAPTUS DZIKOWICE by nie podjał oferty