PKO Ekstraklasa. Bartosz Kapustka wspomina rozkwit kariery. "Czułem wzrok innych na sobie"

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Bartosz Kapustka
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Bartosz Kapustka

- Przy pierwszym powołaniu do kadry miałem swoje mieszkanie w Krakowie, także tego spokoju i nieco wolniejszego życia miałem trochę więcej niż wcześniej. Euro wszystko jednak zmieniło - powiedział Bartosz Kapustka w wywiadzie z portalem legia.com.

W sierpniu trwającego roku Bartosz Kapustka przeszedł na zasadzie transferu definitywnego z Leicester City do Legii Warszawa. Ofensywny pomocnik przez okres spędzony w Anglii nie mógł cieszyć się uznaniem kolejnych menadżerów.

24-latek po powrocie do PKO Ekstraklasa zagrał w 9 spotkaniach pierwszej części sezonu, w których zdobył 1 bramkę i zaliczył 1 asystę. W pozostałych rozgrywkach zanotował łącznie 5 występów.

Kapustka w rozmowie z serwisem legia.com odniósł się do błędnych decyzji, które podjął w przeszłości. - W życiu dostajemy różne lekcje, ja też je otrzymywałem. W końcu zrozumiałem, że nawet jeśli podejmuję błędną decyzję, to chcę mieć na nią całkowity, albo chociaż bardzo duży wpływ, bo później pretensje będę mógł mieć tylko do siebie. Najgorzej jest postępować wbrew sobie - stwierdził zawodnik.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ale bramka piłkarki w Chile! Tego gola można oglądać godzinami

Piłkarz wrócił wspomnieniami do okresu rozkwitu swojej kariery, czyli mistrzostw Europy w 2016 roku. Został zapytany o to, czy odczuwał trudności związane ze wzrokiem kibiców skupiającym się na jego osobie.

- Gdy zacząłem grać w reprezentacji Polski, rzeczywiście zacząłem czuć go na sobie. Po Euro było tego apogeum. Przy pierwszym powołaniu do kadry miałem swoje mieszkanie w Krakowie, także tego spokoju i nieco wolniejszego życia miałem trochę więcej niż wcześniej. Euro wszystko jednak zmieniło, po nim nie dało się już od wszystkiego uciec - wyznał Kapustka.

Drużyna prowadzona przez Czesława Michniewicza zajmuje fotel lidera ligowej stawki. Na ten moment stołeczny klub ma jeden punkt przewagi nad Rakowem Częstochowa.

Czytaj także:
Transfery. PKO Ekstraklasa. Legia Warszawa szuka alternatywy dla Artura Boruca. Na radarze bramkarz rywala
PKO Ekstraklasa. Piotr Mosór liczy na występy syna. "Na Walukiewicza też bali się postawić"

Źródło artykułu: