Przed dwoma laty Raków Częstochowa pozyskał wychowanka Legii Warszawa. Jakub Szumski w swoim CV zaliczył również epizody w Piaście Gliwice oraz Zagłębiu Sosnowiec.
W pierwszej części trwającego sezonu PKO Ekstraklasy Szumski był pierwszym wyborem trenera Marka Papszuna. 28-latek wystąpił w 12 spotkaniach, w których stracił 13 goli i 3 razy zdołał zanotować czyste konto.
W ostatnich dwóch meczach między słupki wskoczył jednak Branislav Pindroch. Wygląda na to, że Słowak na dobre wygrał rywalizację o miejsce w bramce.
ZOBACZ WIDEO: Piłka nożna. To początek ery Roberta Lewandowskiego? Rok 2020 należał do Polaka!
Maciej Wąsowski i Piotr Wołosik z "Przeglądu Sportowego" poinformowali, że Szumski w najbliższych dniach najprawdopodobniej dołączy do klubu BB Erzurumspor. Pozostały tylko formalności.
Nie wiadomo, ile wyniesie kwota odstępnego za piłkarza. Warto jednak przypomnieć, że z Rakowem jest związany umową, która wygaśnie wraz z końcem tego sezonu. Jest to więc ostatni moment, by jego pracodawca mógł zarobić na nim jakiekolwiek pieniądze.
Po 17 rozegranych kolejkach Erzurumspor jest najgorszą drużyną tureckiej Super Lig. Barwy tego zespołu reprezentują Arvydas Novikovas oraz Armando Sadiku, którzy swego czasu występowali w Polsce.
Działacze Rakowa sondują transfer nowego bramkarza. Wcześniej w kręgu zainteresowań wicelidera znajdował się Payam Niazmand - więcej TUTAJ.
Czytaj także:
Transfery. PKO Ekstraklasa. Konrad Wrzesiński wróci do Polski po zagranicznych wojażach?
Transfery. PKO Ekstraklasa. Oficjalnie: Śląsk Wrocław rozstał się z Chorwatem