Na początku października 20-latek udał się na wypożyczenie do Paris Saint-Germain. Wydawało się, że Moise Kean będzie jedynie wartościowym uzupełnieniem kadry tego zespołu. Wygląda na to, że pod nieobecność Mauro Icardiego, młody piłkarz na dobre wywalczył sobie miejsce w podstawowym składzie.
Do tej pory napastnik wystąpił w 13 spotkaniach trwającego sezonu Ligue 1, w których zdobył 9 bramek. W fazie grupowej Ligi Mistrzów Kean zagrał w 5 meczach, strzelił 2 gole i zaliczył 1 asystę. Pierwotnie planowano, że zawodnik wróci do Evertonu po zakończeniu rozgrywek.
- Musimy poznać stanowisko piłkarza. Jeśli będzie chciał zostać w Paris Saint-Germain, to oczywiście usiądziemy z nimi przy jednym stole, aby porozmawiać. Jesteśmy otwarci na negocjacje - powiedział Carlo Ancelotti w wywiadzie opublikowanym przez goal.com.
Przypomnijmy, że w poprzednim sezonie Kean rozczarowywał, choć otrzymywał wiele szans gry w Premier League. Teraz w Evertonie błyszczy Dominic Calvert-Lewin, z którym Włoch mógłby przegrać rywalizację o miejsce w jedenastce. Przedstawiciele PSG najprawdopodobniej będą chcieli wykupić gracza, który jest wyceniany przez serwis Transfermarkt na 30 mln euro.
Czytaj także:
La Liga. Thibaut Courtois zażenowany po meczu z Osasuną. "Nie jesteśmy marionetkami"
Serie A. Stefano Pioli zachwycony po powrocie największej gwiazdy. "On jest wyjątkowy"
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piękny gol piłkarki FC Barcelona. Trafiła idealnie!
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)