W styczniu 2019 roku władze Cagliari Calcio zdecydowały się na transfer Sebastiana Walukiewicza. Na konto Pogoni Szczecin wpłynęło 4 mln euro. Dodatkowo stoper kolejne pół roku spędził na wypożyczeniu powrotnym w barwach "Portowców".
20-latek błyskawicznie stał się ważną postacią defensywy Cagliari. W tym sezonie Serie A rozegrał już 16 spotkań i zanotował 1 asystę. Do swojego bilansu może doliczyć również 2 występy w Pucharze Włoch. Postępy piłkarza zauważył selekcjoner Jerzy Brzęczek, który w listopadzie minionego roku dał Walukiewiczowi szansę debiutu w kadrze.
Trzykrotny reprezentant kraju już w tym momencie znajduje się na liście życzeń wielu możniejszych klubów. Środkowy obrońca do tej pory był łączony z transferem do Premier League - więcej TUTAJ.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szaleństwo w Sao Paulo. Fanatyczni kibice wyszli na ulice!
Na horyzoncie pojawiła się możliwość gry w Bundeslidze. Serwis sport.pl donosi, że wykluczona jest zimowa przeprowadzka. Gracz nie podjął decyzji odnośnie swojej przyszłości. Jeżeli jednak zdecyduje się na letni transfer, to istnieje duże prawdopodobieństwo, że wybierze Borussię Dortmund.
Dortmundczycy obserwowali Walukiewicza jeszcze przed transferem do Cagliari. Skaut Borussii regularnie bywał na meczach ligowych Pogoni.
Kwestią pozostaje, kto zostanie trenerem BVB. Aktualnie tę funkcję sprawuje Edin Terzić, ale można przypuszczać, że pożegna się z drużyną po sezonie. Ewentualny nowy szkoleniowiec będzie musiał dać zielone światło na taki ruch.
Czytaj także:
Bundesliga. Rafał Gikiewicz wściekły na kolegów z zespołu. "Schodzą z uśmiechem po porażce!"
Premier League. Leicester City wiceliderem rozgrywek. Intensywny futbol dał zasłużoną wygraną
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)