Kamil Glik nie ma w tym sezonie szczęścia w polu karnym przeciwnika. Szans na strzelenie pierwszego gola po powrocie do Włoch nie brakowało, mimo to piłka nie słuchała się Polaka. W niedzielę obrońca Benevento Calcio co prawda trafił do bramki, ale swojego zespołu. Po dośrodkowaniu z lewego skrzydła pojedynkował się z Simeonem Nwankwo, ale jakby za bardzo interesował się Nigeryjczykiem. W efekcie stracił orientację i główkował w boczną siatkę. Lorenzo Montipo zareagował, ale nic nie zdziałał.
Piłkarze FC Crotone mocno potrzebowali zwycięstwa w meczu beniaminków i było to widać w ich postawie. Tak w poprzednim sezonie w Serie B, jak i obecnie w elicie więcej punktów ma Benevento. W bezpośrednim pojedynku drużyna z Kalabrii była jednak skuteczniejsza, a na najważniejszego gracza wyrósł Simeon Nwankwo. W 29. minucie wysoki napastnik oddał uderzenie na 2:0. "Asystował" mu rozgrywający zły mecz Kamil Glik. Kapitan interweniował pechowo wślizgiem i ułatwił zadanie rywalowi.
Po przerwie gospodarze kontynuowali punktowanie karygodnie prezentującego się przeciwnika. Simeon Nwankwo skompletował dublet po dośrodkowaniu, a na 4:0 przymierzył Milos Vulić. Z Benevento nie było czego zbierać i podopiecznym Filippo Inzaghiego pozostało minimalizować straty. Udało się to częściowo zrobić, ponieważ w 82. minucie Iago Falque strzelił gola honorowego na 1:4.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szaleństwo w Sao Paulo. Fanatyczni kibice wyszli na ulice!
Także o godzinie 15 rozpoczęła się rywalizacja US Sassuolo z Parmą. Neroverdi w czwartek nie poradzili sobie w Pucharze Włoch z drugoligowym SPAL-em, a w niedzielę nie wyglądali lepiej na tle regionalnego przeciwnika. Parma zdobyła prowadzenie 1:0 dzięki strzałowi Juraja Kucki w 37. minucie i dała się złapać dopiero w doliczonym czasie. Filip Djuricić trafił w nim z rzutu karnego na 1:1.
18. kolejka Serie A:
FC Crotone - Benevento Calcio 4:1 (2:0)
1:0 - Kamil Glik (sam.) 3'
2:0 - Simeon Nwankwo 29'
3:0 - Simeon Nwankwo 54'
4:0 - Milos Vulić 65'
4:1 - Iago Falque 82'
US Sassuolo - Parma Calcio 1913 1:1 (0:1)
0:1 - Juraj Kucka 37'
1:1 - Filip Djuricić (k.) 90'
Czytaj także: Pucharowy awans rozdrażnionej Atalanty. SPAL sprawił niespodziankę
Czytaj także: Juventus był w opałach w Pucharze Włoch. Ratował się w dogrywce