Premier League. West Ham zwyciężył po świetnym widowisku. Cały mecz Fabiańskiego

Premier League. Oficjalnie: Chelsea FC zwolniła Franka Lamparda

Kibice od pierwszego gwizdka sędziego byli świadkami wyrównanej rywalizacji. Już w 3. minucie Wilfried Zaha wymienił podania z Christianem Benteke, a następnie przymierzył zza pola karnego. Łukasz Fabiański nie zdołał uchronić swojej drużyny przed utratą bramki.

Radość graczy Crystal Palace nie trwała długo. Po chwili Michail Antonio przytomnie dostrzegł Tomasa Soucka, który sprytnym strzałem głową zaskoczył Vicente Guaitę.

Reprezentant Czech skompletował dublet w pierwszej połowie. Aaron Cresswell dogrywał z rzutu wolnego, znowu odnalazł się Soucek i po raz drugi wpisał się na listę strzelców. Środkowy pomocnik imponuje formą strzelecką, w tym sezonie ligowym zdobył już siedem bramek.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: odpalił petardę w meczu o Puchar Maradony. Kapitalny gol!

Po wznowieniu gry zawodnicy West Ham United mogli błyskawicznie podwyższyć prowadzenie. Antonio wykorzystał błąd defensywy rywali, ale po jego próbie piłka zatrzymała się na obramowaniu bramki. Jeszcze przed przerwą napastnik miał kolejną okazję i powtórnie trafił w słupek.

Na początku drugiej części Fabiański dwukrotnie świetnie interweniował w sytuacji jeden na jeden z Zahą. W 59. minucie mogło być 1:3, ale Guaita popisał się niesamowitym refleksem po uderzeniu Antonio z zaledwie pięciu metrów.

W 66. minucie Jarrod Bowen dośrodkował z narożnika, najwyżej wyskoczył Craig Dawson i głową pokonał golkipera gospodarzy. 30-latek strzelił tym samym swojego pierwszego gola w barwach "Młotów". W doliczonym czasie zespół Polaka zdrzemnął się w obronie. Na braku koncentracji przeciwnika skorzystał Michy Batshuayi.

Ostatecznie przyjezdni zapisali na swoim koncie trzy punkty. Dzięki zwycięstwu w 20. kolejce piłkarze Davida Moyesa awansowali na 4. miejsce w tabeli Premier League. W tym momencie Crystal Palace znajduje się na 13. pozycji.

Crystal Palace - West Ham United 2:3 (1:2)
0:1 - Wilfried Zaha 3'
1:1 - Tomas Soucek 9'
1:2 - Tomas Soucek 25'
1:3 - Craig Dawson 65'
2:3 - Michy Batshuayi 90+7'

Czytaj także:
Jakub Moder spełnia marzenia. "Nie mogę się tego doczekać"
Jan Bednarek zaskoczył ekspertów. "Jest lepszy, niż oczekiwano"