"To zaszczyt i wielkie wyzwanie, kiedy kapitanem twojej drużyny jest najlepszy piłkarz na świecie" - tak Paulo Sousa skomentował wtorkowe spotkanie z Robertem Lewandowskim. Więcej TUTAJ. Podczas konferencji prasowej zapytaliśmy więc selekcjonera o to, kto jest lepszy: jego rodak, pięciokrotny laureat Złotej Piłki "France Football" Cristiano Ronaldo czy "Lewy"?
- Robert jest w tej chwili najlepszym piłkarzem na świecie. Jego kariera rozwija się fenomenalnie. W każdym roku osiąga sukcesy i jest coraz lepszy - odpowiedział Portugalczyk. Ale zastrzegł: - Cristiano już jest legendą, osiągnął wszystko i pobił wiele rekordów.
- To zawodnicy, którzy stanowią o sile swoich drużyn klubowych i narodowych. Ale zdają sobie sprawę z tego, że by grać na tym poziomie, potrzebują wsparcia zespołu - dodał Sousa, kontynuując: - Bardzo się cieszę, że będę pracował z Robertem i ze wszystkimi innymi reprezentantami Polski. Jestem przekonany, że zbudujemy zespół, który wierzy w zwycięstwo i który potrafi wygrywać.
Lewandowski jest pierwszym Polakiem, który został uznany piłkarzem roku na świecie w plebiscycie FIFA. Ubiegłoroczną edycję wygrał z bardzo dużą przewagą, ale nie mogło być inaczej, ponieważ z Bayernem Monachium triumfował we wszystkich rozgrywkach, w których brał udział: Bundeslidze, Pucharze i Superpucharze Niemiec, Lidze Mistrzów i Superpucharze Europy.
Był także królem strzelców Bundesligi, Pucharu Niemiec i Ligi Mistrzów - przed nim taką po podwójną potrójną koronę sięgnął tylko legendarny Johan Cruyff w 1972 roku. "Lewy" skończył także 2020 roku jako najskuteczniejszy piłkarz świata - zdobył ten tytuł rok po roku. W minionej dekadzie takiej sztuki dokonał tylko Cristiano Ronaldo.
It is a pleasure and a great challenge when the captain of our team is the best player in the world!
— Paulo MCD Sousa (@paulomcdsousa) January 27, 2021
Together, we are always stronger. Together, we will always go further. Together, we will always be a TEAM.
Let's do it @lewy_official! pic.twitter.com/OzkDSoOkPo
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: odpalił petardę w meczu o Puchar Maradony. Kapitalny gol!