Premier League. Niespodzianka na Anfield! Liverpool przegrał z zespołem Modera i Karbownika

PAP/EPA / Clive Brunskill  / Na zdjęciu: piłkarze Brighton and Hove Albion
PAP/EPA / Clive Brunskill / Na zdjęciu: piłkarze Brighton and Hove Albion

Brighton zaskoczyło Liverpool na Anfield. Zespół Juergena Kloppa przegrał u siebie z "Mewami" 0:1. To druga ligowa przegrana z rzędu "The Reds" na swoim stadionie. Michał Karbownik i Jakub Moder spędzili mecz na ławce rezerwowych.

[tag=615]

Liverpool FC[/tag] mógł objąć prowadzenie już w trzeciej minucie. W sytuacji sam na sam znalazł się Mohamed Salah. Egipcjanin chciał przelobować bramkarza Brighton and Hove Albion, jednak przeniósł piłkę nad poprzeczką.

To była jedyna okazja do strzelenia gola w pierwszej połowie. Po przerwie obraz gry się nie zmienił. Częściej przy piłce byli zawodnicy "The Reds", a goście starali się grać z kontry.

W 56. minucie Brighton dopięło swego. Steven Alzate dostał podanie na siódmy metr od Leandro Trossarda i strzelił pierwszego gola w środowym meczu.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Nietypowa sytuacja w meczu. Niemal wszedł z piłką do bramki

Zespół Juergena Klopp starał się wyrównać. Jednak wynik się nie zmienił i "The Reds" odnieśli drugą porażkę z rzędu na Anfield. Mistrzowie Anglii mieli szansę wskoczyć na podium tabeli Premier League, ale po przegranej z "Mewami" pozostali na 4. miejscu.

Reprezentanci Polski - Jakub Moder i Michał Karbownik - całe spotkanie spędzili na ławce rezerwowych.

W drugim meczu o godz. 21:15, West Ham United pokonał na wyjeździe Aston Villę. Dwie premierowe bramki w barwach Młotów zdobył Jesse Lingard, który został wypożyczony z Manchesteru United kilka dni temu.

Liverpool FC - Brighton and Hove Albion 0:1 (0:0)
0:1 - Steven Alzate 56'
Składy:
Liverpool:

Caoimhin Kelleher - Trent Alexander-Arnold, Nathaniel Phillips, Jordan Henderson, Andrew Robertson - Georginio Wijnaldum (Alex Oxlade-Chamberlain 64'), Thiago Alcantara, James Milner - Xherdan Shaqiri (Divock Origi 64'), Mohammed Salah, Roberto Firmino (79' Curtis Jones)

Brighton: Robert Sanchez - Dan Burn, Adam Webster, Lewis Dunk - Ben White (84' Aaron Connolly), Pascal Gross, Yves Bissouma, Steven Alzate, Solomon March (68' Adam Lallana) - Neal Maupay, Leandro Trossard

Żółte kartki: Georginio Wijnaldum (Liverpool).

Sędzia: Kevin Friend.

******

Aston Villa - West Ham United 1:3 (0:0)
0:1 - Tomas Soucek 51'
0:2 - Jesse Lingard 56'
1:2 - Ollie Watkins 81'
1:3 - Jesse Lingard 83'

Zobacz też:
Arkadiusz Milik już strzela dla Marsylii! Jest światełko w tunelu
Bez bramek w Neapolu. Rozczarowujący hit w Pucharze Włoch





Komentarze (2)
avatar
Dżorcz Klunej
4.02.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Między słupkami stałby odpowiedni bramkarz to nie doszłoby do tak śmiesznej sytuacji. 
Livbar
4.02.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dlaczego ci rezerwowi w LFC grają tak słabo i bez ambicji? Klopp trzeba potrenować atak pozycyjny i nie zajmować się tym co nie potrzeba.