"AS" donosi, że Olympique Marsylia znalazł nić porozumienia z trenerem Jorge Sampaolim. Argentyńczyk obecnie jest szkoleniowcem Atletico Mineiro i właśnie w tym tkwi przeszkoda. Najpierw Sampaoli musiałby dokończyć swoje zadania w Brazylii. W tamtejszych mistrzostwach jego zespół musi rozegrać jeszcze cztery mecze.
Sampaoli mógłby w związku z tym trafić do Marsylii dopiero 26 lutego. Pion sportowy Olympique Marsylia skłania się ku temu, by poczekać do tego czasu. Inaczej na tę sprawę zapatrują się władze OM, które nie są przekonane, czy to dobry pomysł. Generalnie przekaz z mediów płynie taki, że porozumienie jest blisko.
W meczu z RC Lens (2:2) na ławce trenerskiej Olympique Marsylia zasiadł duet trenerski Nasser Larguet - Philippe Anziani. To jednak tylko rozwiązanie tymczasowe.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Nietypowa sytuacja w meczu. Niemal wszedł z piłką do bramki
Przedstawiciele klubu z Marsylii rozglądają się za trenerem, który mógłby na stałe zająć miejsce Andre Villasa-Boasa.
"AS" pisze, że wśród kandydatów na to stanowisko pojawili się również tacy szkoleniowcy jak Rafael Benitez czy też Maurizio Sarri. Ten drugi nie chce jednak przejmować zespołu w środku sezonu.
Czytaj także:
> Coraz więcej obcokrajowców w Futsal Ekstraklasie. Selekcjoner dostrzega problem
> Horror chłopca z Afganistanu po spotkaniu z Leo Messim
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)