Serie A: Atalanta prowadziła 3:0. Nie wygrała tego meczu

PAP/EPA / PAOLO MAGNI / Na zdjęciu: piłkarze Torino FC cieszą się z gola
PAP/EPA / PAOLO MAGNI / Na zdjęciu: piłkarze Torino FC cieszą się z gola

Atalanta BC zremisowała 3:3 z Torino FC. Miała atut własnego boiska oraz przewagę trzech goli, ale zmarnowała ten cały kapitał. Karol Linetty nie podniósł się z ławki rezerwowych, co wcześniej się nie zdarzało.

Pojedynki Atalanty z Torino FC nabrały rumieńców. Od 2013 do 2019 roku nie było ani jednego, w którym padły więcej niż trzy gole, a w ostatnich czterech takich meczach były aż 24 bramki. Torino potrafiło niespodziewanie zwyciężyć w Bergamo, po czym dostać lanie 0:7 i 2:4 na Stadio Olimpico. Podopieczni Gian Piero Gasperiniego robili, co chcieli z obroną przeciwnika.

Kolejna rywalizacja z Bykami była dla Atalanty okazją do umocnienia się na miejscu premiowanym awansem do europejskich pucharów. Zarazem przetarciem przed pojedynkiem z Napoli o wejście do finału Pucharu Włoch. Z kolei Torino walczy o utrzymanie i po zmianie trenera z Marco Giampaolo na Davidę Nicolę przynajmniej przestało przegrywać. Ostatnio głównie remisuje, co znalazło potwierdzenie w sobotnie popołudnie.

Kolejna kanonada w wykonaniu Atalanty i Torino nie była w tych okolicznościach zaskoczeniem. Uczestnik Ligi Mistrzów wypracował sobie przewagę 3:0 strzałami między 15. a 21. minutą, ale żeby nie było za nudno, krótko przed przerwą stracił większość zaliczki. Andrea Belotti oraz Bremer złapali kontakt z Neroblu i zmienili wynik na 2:3. Toro złapało wiatr w żagle i uwierzyło w możliwość zapunktowania po efektownym pościgu. w 85. minucie Federico Bonazzoli doprowadził do remisu 3:3.

Mała niespodzianka również w Reggio Emilia. US Sassuolo prawdopodobnie wypisuje się z rywalizacji o awans do europejskich pucharów. Porażka 1:2 z co prawda zdolnym, ale nierównym beniaminkiem Spezią Calcio chluby nie przynosi. Neroverdi prowadzi, tak samo jak Atalanta, ale wynik na korzyść zespołu z Ligurii odwrócili Martin Erlić oraz Emmanuel Gyasi.

21. kolejka Serie A:

Atalanta BC - Torino FC 3:3 (3:2)
1:0 - Josip Ilicić 15'
2:0 - Robin Gosens 19'
3:0 - Luis Muriel 21'
3:1 - Andrea Belotti 43'
3:2 - Bremer 45'
3:3 - Federico Bonazzoli 85'

US Sassuolo - Spezia Calcio 1:2 (1:1)
1:0 - Francesco Caputo 25'
1:1 - Martin Erlić 39'
1:2 - Emmanuel Gyasi 78'

Czytaj także: Polskie strzelby w Serie B działają. Aż trzy gole w sobotnich meczach

Czytaj także: Niepokonany Wojciech Szczęsny. Juventus nie odpuszcza liderom

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: imponująca sztuczka gwiazdy Realu Madryt

Komentarze (2)
avatar
kedzior
6.02.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Najpierw szybkie 3-0 a póżniej szybko całe rodziny u bukmahera 
avatar
Dżorcz Klunej
6.02.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Liverpool też prowadził 3:0 w LM akurat, pozwolił przeciwnikowi wyrównać, ale na szczęście zakończyło się 4:3.