"Nie możemy być szczęśliwi". Bartłomiej Drągowski wściekły po meczu z Interem

[tag=38474]

FIFA zniszczyła jego marzenia, dziś jest w PKO Ekstraklasie. "Byliśmy dziećmi. Zabrano nam to, co kochaliśmy"

Bartłomiej Drągowski[/tag] dwoił się i troił w piątkowy wieczór, jednak mimo usilnych starań nie zdołał powstrzymać naporu piłkarzy Interu Mediolan. Polski bramkarz nie otrzymał odpowiedniego wsparcia od kolegów z zespołu, w czego efekcie ACF Fiorentina uległa 0:2.

Polak za swój występ przeciwko Interowi otrzymał bardzo dobre oceny i został wybrany najlepszym piłkarzem klubu z Florencji (więcej na ten temat można przeczytać TUTAJ). Podkreślano również, że już kolejny jego tak dobry występ w tym sezonie. Te pochwały jednak nie zrobiły na Drągowskim większego wrażenia, czego dał wyraz w mediach społecznościowych.

- Zeszłej nocy byłem najlepszy na boisku? Nie wiem, przegraliśmy 0:2, więc nie możemy być szczęśliwi. Wręcz przeciwnie, jesteśmy wściekli. Teraz musimy tylko pomyśleć o następnym meczu i ciężko pracować - skomentował polski bramkarz cytowany przez portal Sampdorianews.net.

W 22. kolejce Serie A ACF Fiorentina zmierzy się na wyjeździe z Sampdorią Genua. Mecz pomiędzy tymi ekipami odbędzie się w niedzielę, 14 lutego, o godz. 15:00. W tym spotkaniu powinien wystąpić również drugi Polak - Bartosz Bereszyński, który reprezentuje klub z Genui.

Zobacz także: Nowe fakty w sprawie Lewandowskiego
Zobacz także: Neymar z problemami po urodzinach

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: imponująca sztuczka gwiazdy Realu Madryt

Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)