Hansi Flick zadowolony po meczu z Herthą. "Chcieliśmy wyjechać do Kataru z wygraną"

PAP/EPA / Boris Streubel / Na zdjęciu: Hansi Flick
PAP/EPA / Boris Streubel / Na zdjęciu: Hansi Flick

- Musieliśmy przetrwać kilka trudnych momentów, w których byliśmy bez piłki, natomiast świetnie sobie z tym poradziliśmy. Obroniliśmy prowadzenie do samego końca, dlatego to będzie miła podróż - podsumował Hansi Flick.

W piątek Hertha Berlin podejmowała Bayern Monachium. Spotkanie zakończyło się jednobramkowym zwycięstwem lidera Bundesligi. Zwycięskiego gola strzelił Kingsley Coman. Robert Lewandowski rozegrał cały mecz i nie wykorzystał rzutu karnego - więcej TUTAJ.

Po ostatnim gwizdku swoimi odczuciami podzielił się Hansi Flick. - Szczególnie pierwsza połowa była dla nas ciężka. Musieliśmy przetrwać kilka momentów, w których byliśmy bez piłki, natomiast świetnie sobie z tym poradziliśmy - stwierdził trener Bayernu na konferencji prasowej.

- Chcieliśmy wyjechać do Kataru z wygraną na koncie. Obroniliśmy prowadzenie do samego końca, dlatego to będzie miła podróż - uzupełnił Flick.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: imponująca sztuczka gwiazdy Realu Madryt

Thomas Mueller jest zdania, że nie zawsze styl jest najważniejszy. - Nie można błyszczeć w każdym meczu, czasami potrzeba też szczęścia. Warto zauważyć, że znowu zachowaliśmy czyste konto - powiedział gracz cytowany przez oficjalną stronę "Bawarczyków".

Teraz Bayern czekają zmagania w Klubowych Mistrzostwach Świata. W najbliższy poniedziałek mistrz Niemiec zagra z ekipą Al Ahly SC. Zespół Lewandowskiego jest niekwestionowanym faworytem tych rozgrywek.

Czytaj także:
Niemieckie media krytycznie o chaotycznej grze Bayernu. "Szczęśliwa wygrana"
2364 dni i dość! Koniec niebywałej serii Roberta Lewandowskiego

Komentarze (1)
avatar
Dżorcz Klunej
6.02.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Liczy się wygrana, nie ważne czy 1:0 czy 6:5. Chociaż Negelsmann woli ten drugi wariant, jednak Bayern to jest Bayern a nie jakaś Hertha i powinien na luzie wygrywać z drużynami pokroju Herthy.