Premier League. Leeds zaczęło walkę, gdy Mateusz Klich zszedł z boiska. Noty mówią same za siebie

Getty Images / Julian Finney / Na zdjęciu: Mateusz Klich
Getty Images / Julian Finney / Na zdjęciu: Mateusz Klich

Niedzielny mecz z Arsenalem nie był udany dla Mateusza Klicha. Jego zespół przegrał na Emirates Stadium 2:4. Dodatkowo pomocnik Leeds został zmieniony przez trenera po pierwszej połowie. Sprawdź, jakie noty otrzymał reprezentant Polski.

Londyńczycy potwierdzili, że ciągle walczą o powrót do czołówki Premier League. Arsenal FC nie pozostawił złudzeń i pewnie pokonał u siebie Leeds United 4:2. Przed niedzielnym meczem The Gunners byli tuż za zespołem Marcelo Bielsy w tabeli. Aktualnie wyprzedzają ich o dwa punkty.

Po zakończonym spotkaniu, zagraniczne portale oceniły występ Mateusza Klicha. Reprezentant Polski został zmieniony przez trenera tuż po przerwie. Przez to noty, które otrzymał, nie są zbyt wysokie.

Portal leeds-live.co.uk wystawił mu "czwórkę" i nawiązał do starcia z Manchesterem United, przegranym przez Leeds 2:6. Środkowy pomocnik nie pokazał się wtedy z najlepszej strony. Podobnie wyglądało to w starciu z Arsenalem. "Wróciły wspomnienia z wyprawy na Old Trafford" - czytamy.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: takiego gola nie powstydziłyby się największe gwiazdy futbolu!

BBC było bardziej krytyczne dla reprezentanta Polski i wystawiło mu notę 5,07. Według ocen gorzej na boisku zaprezentowali się tylko Ezgjan Alioski i Illan Meslier. Portal statystyczny sofascore.com ocenił występ Mateusza Klicha na 6,2.

Kolejne spotkanie Leeds zagra już w piątek (19 lutego). Zespół Marcelo Bielsy, który zajmuje obecnie 11. miejsce w tabeli Premier zmierzy się z Wolverhampton Wanderers na wyjeździe.

Zobacz też:
Historyczny transfer polskiej piłkarki. Zdecydowała się na nietypowy kierunek
PKO Ekstraklasa. Dariusz Żuraw: Mogę tylko przeprosić kibiców za chałturę, którą odstawiliśmy

Komentarze (2)
avatar
528
15.02.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Selekcjoner za dotknięciem czarodziejskiej różczki zrobi z niego gwiazdę. 
avatar
zbych22
15.02.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tak właśnie grają polskie "gwiazdy". Jeden mecz, co najwyżej dwa na dziesięć i SF wpadają w zachwyt, a rzeczywistość zgrzyta. Dotyczy to wszystkich naszych graczy(wyjątek Lewy) w mocnych ligach Czytaj całość