Można spodziewać się, że po zakończeniu rozgrywek dojdzie do licznych przetasowań w szeregach Borussii Dortmund. W poniedziałek potwierdzono oficjalnie, że stery w drużynie przejmie Marco Rose - więcej TUTAJ.
To nie koniec zmian z zespole Łukasza Piszczka. Klub będzie chciał zwiększyć pole manewru na pozycji bramkarza. W bieżącym sezonie Bundesligi Roman Burki spisuje się poniżej oczekiwań. Szwajcar wystąpił w 16 spotkaniach, w których tylko 4 razy zdołał zachować czyste konto.
Według informacji Sky Sports na liście życzeń Borussii znajdują się Peter Gulacsi, Koen Casteels oraz Thomas Strakosha. Do tego grona dołączył również reprezentant Polski.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: takiego gola nie powstydziłyby się największe gwiazdy futbolu!
Dziennikarz Nicolo Schira poinformował na Twitterze, że kolegą klubowym Piszczka może zostać Bartłomiej Drągowski. Aktualnie 23-letni golkiper jest wyceniany nawet na 20 mln euro. Kadrowicz jest związany z Fiorentiną do końca rozgrywek 2022/23. Warto zaznaczyć, że przedstawiciele klubu z Florencji zmierzają do przedłużenia obowiązującego kontraktu o dwa lata.
Wychowanek Jagiellonii Białystok w lipcu 2016 roku przeszedł do Fiorentiny za 2,5 mln. Do niedawna mówiło się, że Drągowski jest typowany na następcę Samira Handanovicia w Interze Mediolan.
Czytaj także:
Trener Lewandowskiego o obronie Ligi Mistrzów. "Brzmi to negatywnie"
Premier League. Nadmierne bogactwo w szatni Chelsea? Gwiazdy mogą odejść