Fortuna Puchar Polski: Lech Poznań rozegra mecz o wszystko

PAP / Jakub Kaczmarczyk / Na zdjęciu: Tymoteusz Puchacz
PAP / Jakub Kaczmarczyk / Na zdjęciu: Tymoteusz Puchacz

Zwycięstwo w derbach Poznania z Wartą (2:1) było dla Lecha bardzo ważne, ale sezon drużyna Dariusza Żurawia ma ratować przez Fortuna Puchar Polski. We wtorek rozegra mecz o wszystko z Rakowem Częstochowa.

W PKO Ekstraklasie "Kolejorz" ma dziewięć punktów straty do otwierającego podium zespołu Marka Papszuna, więc pogoń za czołówką będzie bardzo trudna. Dlatego klucz do występów w europejskich pucharach to właśnie najbliższy ćwierćfinał.

- Puchar Polski to trofeum, które od dawna chcemy zdobyć. Rok temu byliśmy blisko, ale nie udało się. Spróbujemy więc w tym roku. Raków się ostatnio przełamał, jednak myślę, że ważniejsza jest nasza forma. Mamy solidnego rywala, który nieprzypadkowo jest wysoko w tabeli. Musimy być bardzo czujni, lecz jeśli zrealizujemy to co chcemy, powinno być dobrze - powiedział Dariusz Żuraw w rozmowie z Lech TV.

Lechici wygrali ostatnio w lidze ze Śląskiem Wrocław (1:0) oraz Wartą Poznań (2:1). Czy już złapali odpowiedni rytm? - Wiadomo, w trudniejszym momencie jedno czy dwa zwycięstwa sprawiają, że morale wzrasta. Musimy jak najszybciej wrócić do naszej normalnej, ofensywnej gry - dodał szkoleniowiec.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Kamil Glik wyglądał jak RoboCop

Jak wygląda sytuacja kadrowa "Kolejorza"? Tu przełomu nie ma. - Jest podobna jak przed meczem z Wartą. Wracają Mikael Ishak i Lubomir Satka, jednak nie są jeszcze w stu procentach gotowi do gry, więc decyzje będziemy podejmować na bieżąco - przekazał Żuraw.

Filip Bednarek widzi sporo pozytywów przed najbliższą potyczką. - Puchar Polski to tylko sześć spotkań, dzięki którym można zdobyć trofeum, a każde jest ważne. To także najkrótsza droga do europejskich pucharów. Można powiedzieć, że droga do tego trofeum to sześć finałów. Poprawiliśmy ostatnio grę w defensywie, a mecz z Wartą pokazał, że potrafimy wypracować wystarczająco dużo sytuacji nawet w końcówce - zaznaczył bramkarz wicemistrza Polski.

Spotkanie ćwierćfinałowe Fortuna Pucharu Polski Lech Poznań - Raków Częstochowa rozpocznie się we wtorek o godz. 20.30. W razie remisu po 90 minutach, zarządzona zostanie dogrywka, a potem ewentualnie rzuty karne.

Czytaj także:
Warta Poznań pozywa Lecha. Chodzi o Jakuba Modera
Wyjazd na mecz przykrywką dla emigracji zarobkowej. 18 lat temu "kibice" Amiki Wronki uciekali do Wielkiej Brytanii

Komentarze (2)
avatar
Chrisrks
2.03.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Walka na maksa.To może być mecz over mecz tej edycji PP.Ave Racovia!!! 
avatar
Witalis
2.03.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Lech zawalił ligę, to musi szukać szansy w PP. A tu też pod górę, bo zwycięzca meczu Lech - Raków - o awans do finału zagra ze zwycięzcą meczu Legia - Piast. Czytaj całość