Mohamed Salah wściekły na Juergena Kloppa. Wymowny tweet w sieci

PAP/EPA / Oli Scarff / Na zdjęciu: Mohamed Salah
PAP/EPA / Oli Scarff / Na zdjęciu: Mohamed Salah

Liverpool FC doznał kolejnej porażki w Premier League, na dodatek wściekły po meczu z Chelsea (0:1) jest Mohamed Salah, który nie ukrywa złości po decyzji Juergena Kloppa. Czy konflikt uda się załagodzić?

Liverpool zupełnie nie miał pomysłu na grę w ataku. Prowadził swoje akcje bardzo schematycznie, a pod polem karnym był bardzo niedokładny. Chelsea FC bezlitośnie wykorzystała słabości, jakie ostatnio obnażają się w szeregach "The Reds".

Dość zaskakującą decyzję w trakcie meczu podjął Juergen Klopp. Serwis goal.com pisze o sporym ryzyku niemieckiego menedżera, który w 62. minucie zdjął z boiska... Mohameda Salaha, jedną z gwiazd Liverpool FC.

"Klopp ryzykuje, że powiększy się problem Liverpoolu z powodu zmiany Salaha" - czytamy. "The Reds" nie potrafili oddać nawet jednego strzału na bramkę podczas 60 minut. Coś musiało się zmienić.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: strzał, rykoszet i... przepiękny gol. Ale miał farta!

Portal dokładnie opisują moment zmiany Egipcjanina, którego na boisku zastąpił Alex Oxlade-Chamberlain. "Salah spojrzał raz, potem dwa razy, jego twarz mówiła wszystko, a jego usta nic nie mówiły. 'Mnie? Naprawdę?!' Ledwo rzucił Kloppowi spojrzenie, gdy zbliżał się do swojego miejsca. "Poważnie, ja ?!" - informują dziennikarze goal.com

W ciągu kilku minut w sieci pojawił się tweet od Ramy Abbas, agenta Salaha. Żadnych słów ani emotikonów, po prostu kropka. Mówiąca wszystko. Abbas to nie Mino Raiola, ale wie, co robi. Wyraził swoje niezadowolenie, aby świat zobaczył - i to nie po raz pierwszy w tym sezonie.

Jak się okazało, Liverpool był tak samo zły bez swojego gwiazdora jak z nim. Brakowało im jakości i pewności siebie. Skończyło się bezbarwnym występem 0:1.

To piąta ligowa porażka Liverpoolu w przeciągu ostatnich czterech tygodni. Po raz pierwszy w 129-letniej historii klubu "The Reds" przegrali pięć kolejnych spotkań u siebie.

Czytaj także:
> Liverpool zablokuje wyjazdy piłkarzy? "Nie możemy uszczęśliwić wszystkich"
> Premier League. Manchester United nie wykorzystał potknięcia Leicester City

Źródło artykułu: