Najskuteczniejszy obcokrajowiec zostaje w polskiej lidze na dłużej

WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: Flavio Paixao
WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: Flavio Paixao

Flavio Paixao przedłużył kontrakt z Lechią Gdańsk do końca czerwca 2022 roku. Portugalski napastnik strzelił w polskiej Ekstraklasie 83 bramki, co czyni go najskuteczniejszym obcokrajowcem w historii naszej ligi.

Mimo 36 lat na karku Flavio Paixao wciąż ma głód wygrywania i strzelania bramek. Ponadto pełni ważną funkcję w zespole trenera Piotra Stokowca.

Na tyle ważną, że została mu przedstawiona propozycja nowego kontraktu, którą postanowił przyjąć i Portugalczyk będzie występował w Lechii Gdańsk przynajmniej do końca przyszłego sezonu.

- Cieszę się, że zostaję w Lechii na dłużej. Czuję się tutaj jak w domu - prywatnie i sportowo. Już zdobyłem z Lechią Puchar Polski, ale wciąż mam ambicję zdobycia mistrzostwa dla biało-zielonych. Chcę poprowadzić tę drużynę jak najwyżej i cieszę się, że będę to mógł robić przez kolejny rok - powiedział Flavio, cytowany przez oficjalną stronę Lechii.

W trwającym sezonie Flavio Paixao rozegrał w barwach Lechii dziewiętnaście meczów i zdobył osiem bramek, co czyni go najskuteczniejszym piłkarzem biało-zielonych w całych rozgrywkach.

Przypomnijmy, że Flavio Paixao jest najlepszym strzelcem w historii Lechii w PKO Ekstraklasie, a ponadto najskuteczniejszym obcokrajowcem w polskiej lidze. Dotychczas strzelił 83 gole w najwyższej klasie rozgrywkowej. Dał się też poznać jako kat Arki Gdynia w meczach derbowych. Niezależnie od formy jego, jak i całej drużyny Lechii, zawsze znajdował sposób na lokalnego rywala. W sumie w sześciu derbowych potyczkach strzelił dziesięć bramek.

Przygodę z polską ligą rozpoczął od Śląska. Po dwóch bardzo udanych sezonach we Wrocławiu postanowił zmienić otoczenie i podpisać kontrakt z Lechią, w której występuje nieprzerwanie od 2016 roku.

CZYTAJ TAKŻE:
Duże osłabienia Lechii Gdańsk przed meczem z Podbeskidziem. Piotr Stokowiec szykuje się na ciężką przeprawę
Odważne słowa napastnika Lechii. Ma dość bycia tylko jokerem

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Sędzia zatrzymał strzał do niemal pustej bramki

Komentarze (0)