To on zastąpi Juergena Kloppa w Liverpoolu? Bylibyśmy świadkami powrotu legendy
Liverpool jest w poważnym kryzysie, a to sprawiło, że wróciły plotki o możliwym odejściu Juergena Kloppa. Brytyjskie media już nawet widzą człowieka, który mógłby się okazać idealnym następcą.
Brytyjskie media już spekulują na temat niemieckiego szkoleniowca. Klopp wprawdzie ma ważny kontrakt do 2024 roku, a klub na razie nie myśli o jego zwolnieniu, ale w futbolu wszystko może się zmienić w jednej chwili.
Kto ewentualnie mógłby zastąpić Niemca? Kandydatem jest... legenda Liverpoolu, czyli Steven Gerrard. W niedzielę 7 marca jego Rangers FC zapewniło sobie mistrzostwo Szkocji po 10-letniej przerwie. "Daily Express" uważa, że w ten sposób wysłał sygnał, że jest gotowy na większe wyzwanie.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niecodzienna sytuacja w polu karnym. Przyjrzyj się sędziemu"Całkowicie odmienił klub, prezentując genialne połączenie sprawności taktycznej, skutecznego zarządzania ludźmi i sprytnych transferów. W ten sposób przywrócił klub na szczyt. Jego zadziwiająca praca pokazuje, że może być naturalnym spadkobiercą Juergena Kloppa, gdy ten odejdzie z Liverpoolu" - pisze angielska gazeta.
Gerrard z Rangersami nie tylko wywalczył mistrzostwo Szkocji, ale także dobrze sobie radzi w europejskich pucharach. Szkocki klub awansował do 1/8 finału Ligi Europy, gdzie będzie rywalizować ze Slavią Praga.
Efekty pracy byłego gwiazdora "The Reds" na własne oczy zobaczyli polscy kibice. Rangersi byli rywalem Lecha Poznań w fazie grupowej LE. Poznaniacy przegrali 0:1 i 0:2, a w obu spotkaniach wyraźnie odstawali na tle przeciwnika.
Rangers FC nowym mistrzem Szkocji. Tytuł zdobyty w imponującym stylu >>
"Potworna passa", "fatalny Liverpool". Media grzmią po meczu mistrza Anglii >>