Probierz boi się odebrać telefon. "Kiedy dzwoni, to od razu się martwię"

YouTube / youtube.com/mkscracoviatv / Na zdjęciu: Michał Probierz dzwoniący do żony dziennikarza
YouTube / youtube.com/mkscracoviatv / Na zdjęciu: Michał Probierz dzwoniący do żony dziennikarza

- Jestem w Cracovii 3,5 roku, pracowałem w wielu klubach, ale dotąd mi się nie zdarzyło, żeby problemy się skumulowały - mówi Michał Probierz. Kadra Cracovii jest mocno przetrzebiona przez COVID-19 i kontuzje.

W tym sezonie Michał Probierz ani razu nie mógł skorzystać z podstawowej pary stoperów Ołeksij Dytiatjew-David Jablonsky. Pierwszy jesień stracił przez uraz kolana, a teraz dochodzi do formy, grając w rezerwach. Drugi natomiast we wrześniu został zdyskwalifikowany za stare grzechy korupcyjne. Jego banicja ma trwać do końca 2021 roku.

Już od sierpnia pauzują Kamil Pestka i Radosław Kanach. Obaj mieli być gotowi do gry wiosną, ale w trakcie przygotowań okazało się, że muszą przejść kolejne operacje. Więcej TUTAJ. Z kolei w ostatnim meczu z Rakowem Częstochowa trener Probierz nie mógł liczyć też na chorego Floriana Loshaja oraz kontuzjowanych Ivana Fiolicia, Daniela Pika i Damira Sadikovicia.

- Jestem w Cracovii 3,5 roku, pracowałem w wielu klubach, ale dotąd mi się nie zdarzyło, żeby problemy się skumulowały. Jak sobie coś zaplanujemy, to potem od rana się obawiam telefonu fizjoterapeuty. Kiedy do mnie dzwoni, to od razu się martwię. Tak było teraz z Pikiem. Planowaliśmy coś z nim, zagrał w trzech meczach, a teraz ma uraz - mówi opiekun Pasów.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: przyjrzyj się dokładnie, co on zrobił! Fantastyczny gol piłkarza-amatora

W regeneracji krakowianom nie pomagał ostatnio terminarz. W ubiegłą środę Cracovia grała na wyjeździe z Chojniczanką Chojnice w Pucharze Polski, a w sobotę również na wyjeździe z Rakowem Częstochowa.

- Spędziliśmy ok. 30 godzin w autokarze. Podróże się nam skumulowały. W czwartek wróciliśmy do Krakowa o czwartej nad ranem, a już w piątek jechaliśmy na mecz z Rakowem. Mamy zawodników po urazach, mamy zawodników wysokich i ich te podróże dużo kosztowały. Graliśmy wymagające spotkanie z Rakowem, który miał dzień więcej na odpoczynek. To było widać w końcówce i chwała moim zawodnikom, że wytrzymali do końca - mówi Probierz.

Czy w piątkowym meczu ze Śląskiem Wrocław trener Pasów będzie mógł liczyć na niedysponowanych ostatnio graczy? - Sztab medyczny siedział w klubie od rana do wieczora, żeby postawić piłkarzy na nogi i wierzę, że będziemy mieli szersze pole manewru.

Cracovia wiosną przeszła dwie rundy Pucharu Polski i zameldowała się w półfinale, ale jednocześnie nie wygrała jeszcze ani jednego meczu ligowego. Niemoc Pasów w PKO Ekstraklasie trwa już 7 kolejek - to ich najczarniejsza seria od 2,5 roku i początku sezonu 2018/19.

- To obciążenie psychiczne dla zawodników, ale robimy wszystko, żeby im pomóc. W tym czasie mieliśmy wiele problemów. Ten tydzień mieliśmy taki odbudowujący. Liczę na to, że w końcu zagramy dobrze przez większość meczu, a nie tylko fragmenty i w końcu wygramy. Do końca sezonu zostało 10 kolejek, jest 30 punktów do zdobycia i będziemy walczyć o każdy - zapowiada Probierz.

Mecz 21. kolejki PKO Ekstraklasy Cracovia - Śląsk w piątek o godz. 18. Transmisja w Canal+ Sport.

Komentarze (0)