[tag=2490]
Cristiano Ronaldo[/tag] przyszedł do Juventusu w jednym celu. Po latach dominacji na krajowym podwórku, drużyna z nim w składzie miała wygrać europejskie rozgrywki. To jednak się nie udało.
W pierwszym sezonie (2018/2019) Portugalczyk wraz ze "Starą Damą" dotarł do ćwierćfinału Ligi Mistrzów, gdzie został wyeliminowany przez Ajax Amsterdam, natomiast potem było już tylko gorzej. W dwóch kolejnych sezonach Juventus odpadał już w 1/8 finału Ligi Mistrzów, a ich pogromcami okazywali się zdecydowanie niżej notowani rywale - Olympique Lyon oraz FC Porto.
Stąd też słychać coraz więcej głosów, które wieszczą odejście Cristiano Ronaldo z włoskiego klubu. Ma to być efekt ogromnej fali krytyki, która po przegranej w dwumeczu z FC Porto spadła na jednego z najlepszych piłkarzy w historii piłki nożnej (więcej na ten temat TUTAJ).
ZOBACZ WIDEO: Wojciech Szczęsny podstawowym bramkarzem w kadrze. "O wyborze mógł zdecydować wiek"
To wszystko jednak zdementował na ostatniej konferencji prasowej Andrea Pirlo. Trener Juventusu został wprost zapytany o przyszłość Cristiano Ronaldo i udzielił szczerej odpowiedzi.
- Na ten moment w ogóle o tym nie myślimy. Cristiano Ronaldo ma jeszcze rok umowy z nami i cieszymy się, że w tym czasie będzie w drużynie - wyznał Andrea Pirlo.
Trener dodatkowo odciął się od krytyki, która spływała w ostatnich dniach na Portugalczyka. - Ma wspaniały sezon i zdobył już naprawdę wiele bramek - powiedział Pirlo.
Cristiano Ronaldo będzie miał okazję potwierdzić swoją wartość dla zespołu już w niedzielę, 21 marca. Wówczas w meczu Serie A Juventus zmierzy się z Benevento Calcio. Dla obu zespołów jest to niezwykle ważne spotkanie, bowiem turyńczycy ciągle chcą liczyć się w walce o mistrzostwo Włoch, a beniaminek walczy o utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej.
Zobacz także: Sebastian Mila przeprasza na Twitterze
Zobacz także: Twitter oszalał na punkcie Lewandowskiego
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)