"Wykopcie ich z Ligi Europy!". Skandaliczny transparent kiboli Slavii Praga wywołał oburzenie

Pokaz frustracji Erlinga Haalanda. Zdjął koszulkę, rzucił ją rywalowi i... zniknął!

W piątek media żyły poważnym spięciem pomiędzy Slavią Praga a Rangers FC. Po meczu Ligi Europy Szkoci oskarżali piłkarza Slavii - Ondreja Kudelę - o rasistowskie zachowanie wobec Glena Kamary. Rzekomo obrażany piłkarz po spotkaniu sam wymierzył sprawiedliwość czeskiemu obrońcy i wywołało to niemały skandal (więcej na ten temat TUTAJ).

Wyjaśnieniem tej sprawy zajmie się Inspektor ds. Etyki i Dyscypliny z ramienia UEFA. Wydawało się, że to koniec tej sprawy do czasu zakończenia dochodzenia przez organizatora Ligi Europy. Jednakże nic bardziej mylnego. Oliwy do ognia dolali kibole Slavii Praga.

Wywiesili oni rasistowski banner skierowany wobec zawodnika Rangersów. Ta chuligańska "twórczość" momentalnie obiegła światowe media i tylko zwiększyła skalę skandalu.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: strzał, rykoszet i... przepiękny gol. Ale miał farta!

Czeski klub bardzo szybko odciął się od działalności swoich sympatyków. "Klub jest absolutnie zniesmaczony rasistowskim zdjęciem opublikowanym w internecie przez grupę domniemanych "fanów". Potępiamy ten akt i uważamy, że jest on całkowicie niedopuszczalny. To bezprecedensowy atak na wartości i ideały naszego klubu" - brzmiało oświadczenie Slavii.

"Slavia Praga składa zawiadomienie wobec nieznanych osoby zaangażowanych w przygotowanie i publikację zdjęcia. Klub rozpocznie również własne dochodzenie w tej sprawie, wszystko aby zidentyfikować te osoby" - czytamy dalej w oświadczeniu czeskiej drużyny.

Tłumaczenia Slavii Praga jednak nie są wystarczające dla legendy Rangersów - Krisa Boyda. - Musimy zająć twarde stanowisko w tej sprawie. Dla mnie oznacza to wykluczenie Slavii Praga z turnieju. Nie mówię tego mając na uwadze udział Rangersów w ich miejsce. Uważam, że wygrała drużyna zdecydowanie lepsza - mówił Boyd na łamach "Daily Mail".

Zdaniem legendarnego napastnika klubu z Glasgow, przy takim obrocie spraw Arsenal, ćwierćfinałowy rywal Slavii w Lidze Europy, powinien od razu być promowany do półfinałów.

- Jeśli zamieciemy to pod dywan, nie damy sobie z tym rady. Rasizm w piłce nożnej to hańba. UEFA ma okazję, aby coś z tym zrobić - apeluje Kris Boyd.

Co więcej, w mediach społecznościowych zaczął już funkcjonować hashtag "#BanSlavia". Kibice używając go wyrażają swoje niezadowolenie wobec postawy czeskich kibiców i nawołują do wykluczenia Slavii z europejskich rozgrywek.

Sprawą zainteresowała się również antyrasistowska organizacja Fare. Zwróciła ona uwagę na nieprzyzwoity banner przygotowany przez czeskich kiboli. Natomiast na ten temat nie wypowiedziała się jeszcze UEFA, jednak z pewnością możemy oczekiwać ich stanowiska w tej sprawie.

Zobacz także: Pokaz frustracji Haalanda
Zobacz także: Bednarek w euforii po dużym sukcesie