Rywal Wisły Płock, Piast Gliwice w ostatnich czterech meczach zdobył aż 10 punktów. Ekipa z Mazowsza ma natomiast problemy z wygrywaniem.
- Przed nami bardzo trudny pojedynek, ale plan jest bardzo prosty - musimy zagrać tak skutecznie w defensywie, jak w ostatnim meczu ze Śląskiem Wrocław, gdzie nie straciliśmy bramki i dołożyć skuteczność taką, jak w meczach u siebie, gdzie zdobywaliśmy przynajmniej jedną bramkę. To da nam upragnione trzy punkty - powiedział Radosław Sobolewski, trener płocczan.
Jakie są największe atuty Piasta? - Największą gwiazdą całego zespołu bez wątpienia jest pan trener Waldemar Fornalik, takie jest moje zdanie. Wśród piłkarzy pierwszoplanową postacią jest Kuba Świerczok, na którego musimy solidnie zwrócić uwagę, bo on może sam w pojedynkę przechylić losy spotkania, ale za jego plecami są też bardzo dobrzy piłkarze, których musimy zneutralizować - stwierdził Sobolewski.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niesamowity pech bramkarza. Zobacz, co się stało
Może się wydawać, że w ostatnim czasie Wisła oddaje inicjatywę w końcówkach spotkań. - W statystykach fitness pod względem przebiegniętych kilometrów i biegu na wysokiej intensywności plasujemy się na 3-4 miejscu w PKO Ekstraklasie. Biorąc pod uwagę tę rundę, pod względem sprintów też jesteśmy w górnej ósemce całej stawki, nie ma problemu z przygotowaniem. Jest jednak problem ze stratą goli w końcówkach, ale czasami brakuje koncentracji, czy zajęcia pozycji startowej. Nie udaje nam się odeprzeć naporu rywala i bywało, że traciliśmy zwycięstwa w końcówce, z przygotowaniem fizycznym nie ma problemu - przeanalizował trener na przedmeczowej konferencji prasowej.
Jak wygląda sytuacja kadrowa Wisły Płock? Mamy małe kłopoty. W tym meczu nie będę mógł skorzystać z Airama Cabrery, który doznał kolejnego urazu mięśniowego. Podobnie nie zagra Julio Rodriguez i Rafał Wolski, który ma też problem mięśniowy - stwierdził Sobolewski, który odniósł się też do planowego przedłużenia kontraktu z Rafałem Wolskim.
- Rozmowy z Rafałem trwają, mam nadzieje że skończą się sukcesem. Rafał nabawił się lekkiej kontuzji mięśniowej, która wyklucza go z najbliższego meczu. Mam nadzieję, że na spotkanie z Pogonią Szczecin będzie gotowy do gry - podkreślił.
Czytaj także:
Piłkarz Lecha przechodzi gehennę
Pierwsze zadanie dla Jacka Magiery
Jakim wynikiem zakończy się mecz w Płocku? 
