Cracovia znalazła się w bardzo trudnej sytuacji. Nie wygrała ostatnich dziewięciu ligowych meczów i walczy o utrzymanie w PKO Ekstraklasie ze Stalą Mielec i Podbeskidziem Bielsko-Biała. Trener "Pasów" Michał Probierz przekonywał przed zgrupowaniem reprezentacji, że wie, co należy poprawić w grze zespołu. Teraz jest pewny, że udało się popracować nad szwankującymi elementami.
- Kładliśmy nacisk generalnie na wszystkie elementy, na to, żeby też poprawić to, co mamy. A najważniejsze było dla nas to, żebyśmy mieli do dyspozycji wszystkich zawodników, wyznaczając kadrę meczową. Koncentrujemy się na swojej pracy. Wiemy, że jest to okres, w którym my sami możemy sobie pomóc - mówił na konferencji przed meczem z Lechem Poznań.
Do reprezentacji Polski w trakcie zgrupowania został dodatkowo powołany bramkarz Karol Niemczycki. Jego nieobecność nie wpłynęła negatywnie na treningi Cracovii. Probierz twierdzi, że nauki wyniesione z kadry narodowej przez 21-latka mogą tylko zaprocentować.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: dostał powołanie do kadry i... zwariował ze szczęścia! Wszystko nagrała kamera
- To na pewno bardzo dobre dla niego. Dla nas to też jest pokazanie, że każdy z tych zawodników gdzieś może się dostać poprzez pracę i oby jak najdłużej tak pracował. Tylko od niego zależy, jaką zrobi karierę - powiedział.
Na koniec konferencji trener "Pasów" zaskoczył swoją wypowiedzią. Stwierdził, że wszystkie jego odpowiedzi na pytania nie mają sensu i nikogo nie obchodzą, bo liczą się wyłącznie wyniki, a nie problemy, z jakimi boryka się drużyna.
- Tak odpowiadając dzisiaj na wszystkie pytania, ja sobie zdaję sprawę, że moje tam "bla bla bla", które "bla bla bla"... Mogę opowiadać teraz wszystko, to i tak nikogo to nie interesuje, bo dzisiaj interesują kibiców Cracovii trzy punkty - ocenił, po czym od razu wstał i wyszedł z sali konferencyjnej.
Mecz Cracovii z Lechem Poznań o godzinie 20:00. Relacja na żywo będzie dostępna TUTAJ.
Czytaj też:
Jaka przyszłość czeka Pawła Wszołka?
Desperacka próba ratunku Lecha