We wtorek Borussia M'Gladbach oficjalnie potwierdziła, że po zakończeniu rozgrywek Bundesligi wykupi Adiego Huettera. Eintracht Frankfurt zarobi na trenerze około 7,5 mln euro (więcej TUTAJ).
Następnego dnia klub z Commerzbank-Arena poinformował, że również Fredi Bobić przedwcześnie odejdzie. Kontrakt dyrektora sportowego obowiązywał do końca czerwca 2023 roku, jednak po sezonie zostanie rozwiązany za porozumieniem stron.
- Po intensywnych rozmowach w ostatnich dniach Fredi Bobić zapewnił, że będzie zaangażowany w pracę w Eintrachcie do ostatniego dnia, aby osiągać jak najlepsze wyniki. Życzymy mu powodzenia w przyszłości - zakomunikował Przewodniczący Rady Nadzorczej, Philip Holzer za pośrednictwem klubowych mediów.
Dziennikarz "Sky Sports", Max Bielefeld podał, że zatrudnienie we Frankfurcie może znaleźć Ralf Rangnick. Miałby jednocześnie pełnić obowiązki pierwszego trenera oraz dyrektora sportowego.
62-latek w ostatnich latach z sukcesami pracował w RB Lipsk, z którym rozstał się w lipcu 2019 roku. Przypomnijmy, że Rangnick niedawno odrzucił propozycję Schalke 04 Gelsernkichen.
Czytaj także:
Neymar i Mbappe świętują wielki sukces, a tu takie słowa! Ekspert włożył kij w mrowisko
Sędzia nie zaliczył bramki Cristiano Ronaldo. Spotkały go surowe konsekwencje
ZOBACZ WIDEO: #dziejesięwsporcie: co za strzał! Tę bramkę można oglądać w nieskończoność