Robert Lewandowski w 2020 roku wygrał wszystko, co było do wygrania. W dalszym ciągu napastnik reprezentacji Polski i Bayernu Monachium otrzymuje kapitalne recenzje z całego świata.
Ostatnio komplementował go Yaya Toure. Były gwiazdor Manchesteru City gościł w kanale "Foot Truck". Padły tam ważne słowa na temat Polaka.
- Nie ma wątpliwości, że był najlepszym piłkarzem na świecie w tamtym roku. Nie dostał Złotej Piłki, ale moim zdaniem to właśnie on powinien ją otrzymać - powiedział Toure.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piłka leciała, leciała i leciała. Gol z 90 metrów!
Iworyjczykowi imponuje zdolność adaptacji Lewandowskiego do gry z różnymi trenerami. Porównał jego umiejętności do Samuela Eto'o. Przyznał także, że jest lepszym graczem niż Didier Drogba.
- Tacy piłkarze czasami są niedoceniani, bo nie zawsze grają efektownie. Ale dla mnie jest jednym z najlepszych na świecie - dodał Toure.
Obecnie Lewandowski leczy kontuzję, jakiej doznał w trakcie meczu z Andorą. 32-latek wrócił już do treningów, a w Bayernie odliczają dni do jego powrotu. Wciąż może bowiem pobić rekord Gerda Muellera, jeżeli chodzi o liczbę strzelonych bramek w jednym sezonie.
Yaya Toure natomiast pracuje obecnie jako asystent trenera w Olimpiku Donieck, obecnie 11. klubie ukraińskiej ekstraklasy.
Czytaj także:
- ŁKS Łódź nie chce wypuścić awansu z rąk. "Trzeba się otrząsnąć z marazmu"
- UEFA bez taryfy ulgowej dla Atletico. Trener i zawodnik ukarani