"Messi wciąż królem", "Barca dominatorem" - hiszpańskie media zachwycone FC Barcelona
FC Barcelona sięgnęła po swój 31. w historii Puchar Króla. W finale Blaugrana nie dała szans Athletikowi Bilbao (4:0). Hiszpańskie media są zachwycone grą Barcy, a Lionela Messiego nazywają królem.
Hiszpańskie media po finale nazywają Messiego "królem". Dziennik "Sport" dał mu notę marzeń - "10" - za dwa trafienia. "Brak słów" - uargumentowano fantastyczną ocenę. Na takie wyróżnienie zasłużył jeszcze De Jong. "Jest bezcenny. Dobrze grał jako środkowy obrońca, ale jego pozycja to pomoc. Uderzył w słupek, strzelił gola, a do tego dowodził środkiem pola i przecinał akcje rywali" - oceniono.
"Przy prowadzeniu 2:0 Barcelona naprawdę zaczęła czuć swoją grę. Messi i De Jong dali pokaz swoich umiejętności, a skończyło się tym, że Messi w zasadzie podał piłkę do bramki rywala i było 3:0. Ostatnie minuty były tylko formalnością. Barcelona zamknęła sprawę i zdobyła swoje pierwsze trofeum od 2019 roku" - czytamy w dzienniku "Marca".
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: polska bramkarka niczym Iker CasillasMessi nie ukrywał radości z wygranej w Pucharze Króla. "To był jego fantastyczny mecz. Zdobył w nim dwa gole. Messi musiał dwa lata czekać na trofeum jako kapitan zespołu. To jego pierwszy taki sukces" - dodaje portal football-espana.net.
"Marca" po finale pisze, że FC Barcelona nie ma rywala w Pucharze Króla. To był już 31. triumf w tych rozgrywkach Katalończyków. "As" relację z meczu zatytułował "Messi królem". To właśnie Argentyńczyk był bohaterem finału.
Czytaj także:
Mecz w Krakowie zawiódł. Wisła może żałować wyniku, Warta zrobiła swoje
Puchar Króla: deklasacja w finale. Cztery gole w dwanaście minut
Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)