"Mundo Deportivo" przedstawia najświeższe informacje na temat przyszłości Lionela Messiego w Barcelonie. Okazuje się, że gwiazdor nie otrzymał jeszcze konkretnej oferty od prezydenta Joana Laporty.
Zaprzecza to twierdzeniom z zeszłego miesiąca "RAC1", który poinformował, że szefowie klubu przygotowują się do złożenia oferty nowej umowy dla Argentyńczyka. Tej na razie nie ma.
- Leo jest najlepszym zawodnikiem na świecie i ma bardzo silną więź z klubem. Jestem przekonany, że chce zostać i zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby tak się stało - mówił po sobotnim meczu Laporta.
Wszystko wskazuje na to, że nowy prezydent Barcelony poprosi napastnika o obniżenie wynagrodzenia, gdy uzgodni nowe warunki.
Barcelona zdaje sobie sprawę, że nie może konkurować finansowo z takimi drużynami jak Manchester City i PSG. Ale klub podobno obiecał podwyższyć pensję Messiego, gdy ich sytuacja finansowa ulegnie poprawie.
Kibice FC Barcelona nie wyobrażają sobie klubu bez Lionela Messiego. Kontrakt Argentyńczyka obowiązuje do czerwca tego roku i wciąż nie został przedłużony. Zgodnie z przepisami zawodnik może teraz podpisać umowę z nowym pracodawcą, która obowiązywałaby od 1 lipca.
Czytaj także:
Mecz w Krakowie zawiódł. Wisła może żałować wyniku, Warta zrobiła swoje
Puchar Króla: deklasacja w finale. Cztery gole w dwanaście minut
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: polska bramkarka niczym Iker Casillas