W 27. kolejce podopieczni Marka Papszuna zwyciężyli u siebie ze Śląskiem Wrocław (2:0). Było to pierwsze spotkanie na modernizowanym stadionie w Częstochowie - więcej TUTAJ.
Raków Częstochowa jest rewelacją trwających rozgrywek PKO Ekstraklasy. W tym momencie zespół Papszuna zajmuje 3. miejsce i traci tylko jeden punkt do 2. Pogoni Szczecin.
Po niedzielnym meczu Lechii Gdańsk z Legią Warszawa (0:1) częstochowianie mają już zapewniony medal. Pobity został klubowy rekord z sezonu 1995/96, wówczas drużyna zajęła 7. miejsce.
"Stało się!!! Kopciuszek wchodzi na salony. Przeciętny polski klub, z przeciętnego polskiego miasta, będzie reprezentował Polskę w pucharach. Co prawda w podartej sukni, zrobimy jednak wszystko aby na 'parkiecie' nie przynieść wstydu. Ściskajcie proszę kciuki" - napisał na Twitterze właściciel klubu, Michał Świerczewski.
Już w środę (28 kwietnia) Raków zagra na wyjeździe z Jagiellonią Białystok. Piłkarze celują w triumf w Fortuna Pucharze Polski. Spotkanie finałowe z Arką Gdynia zostanie rozegrane w niedzielę (2 maja).
Stało się!!! Kopciuszek wchodzi na salony . Przeciętny polski klub, z przeciętnego polskiego miasta, będzie reprezentował w pucharach. Co prawda w podartej sukni (), zrobimy jednak wszystko aby na „parkiecie” nie przynieść wstydu. Ściskajcie proszę kciuki #Raków
— Michał Świerczewski (@MichalS1978) April 25, 2021
Czytaj także:
PKO Ekstraklasa. Na kłopoty najlepszy strzelec ligi. Tomas Pekhart znów wyjaśnił sytuację
Stal Mielec uciekła spod topora. Włodzimierz Gąsior: Wydawało się, że "spuścili" nas z ligi
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Strzela jak "nowy Messi"