"Kopciuszek wchodzi na salony". Historyczny sezon Rakowa Częstochowa

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: piłkarze Rakowa Częstochowa
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: piłkarze Rakowa Częstochowa

Na cztery mecze przed końcem sezonu PKO Ekstraklasy Raków Częstochowa zapewnił sobie miejsce na podium. To najlepszy wynik w historii tego klubu.

W 27. kolejce podopieczni Marka Papszuna zwyciężyli u siebie ze Śląskiem Wrocław (2:0). Było to pierwsze spotkanie na modernizowanym stadionie w Częstochowie - więcej TUTAJ.

Raków Częstochowa jest rewelacją trwających rozgrywek PKO Ekstraklasy. W tym momencie zespół Papszuna zajmuje 3. miejsce i traci tylko jeden punkt do 2. Pogoni Szczecin.

Po niedzielnym meczu Lechii Gdańsk z Legią Warszawa (0:1) częstochowianie mają już zapewniony medal. Pobity został klubowy rekord z sezonu 1995/96, wówczas drużyna zajęła 7. miejsce.

"Stało się!!! Kopciuszek wchodzi na salony. Przeciętny polski klub, z przeciętnego polskiego miasta, będzie reprezentował Polskę w pucharach. Co prawda w podartej sukni, zrobimy jednak wszystko aby na 'parkiecie' nie przynieść wstydu. Ściskajcie proszę kciuki" - napisał na Twitterze właściciel klubu, Michał Świerczewski.

Już w środę (28 kwietnia) Raków zagra na wyjeździe z Jagiellonią Białystok. Piłkarze celują w triumf w Fortuna Pucharze Polski. Spotkanie finałowe z Arką Gdynia zostanie rozegrane w niedzielę (2 maja).

Czytaj także:
PKO Ekstraklasa. Na kłopoty najlepszy strzelec ligi. Tomas Pekhart znów wyjaśnił sytuację
Stal Mielec uciekła spod topora. Włodzimierz Gąsior: Wydawało się, że "spuścili" nas z ligi

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Strzela jak "nowy Messi"

Komentarze (2)
avatar
hack
26.04.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Życzyć tylko powodzenia na europejskiej arenie. Co by nie było doświadczenie zdobędą. 
avatar
Ralf_S
25.04.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Brawo! Zasłużyli - i to wszyscy: od Prezesa, poprzez trenera do zawodników. A i nie zapomnijmy o pozostałych "ludkach" z klubu, bo każdy z nich dołożył swoją cegiełkę :) I to od fizjologów popr Czytaj całość