PKO Ekstraklasa. Śląsk Wrocław szykuje się na derby. Możliwy wariant z powrotem legendy

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Mariusz Pawelec
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Mariusz Pawelec

W piątek o godzinie 20:00 Śląsk Wrocław zmierzy się z Zagłębiem Lubin. Ze względu na sytuację kadrową, możliwy jest powrót do gry Mariusza Pawelca. - Trenuje intensywnie i z jego dyspozycji jestem zadowolony - powiedział Jacek Magiera.

Po tym, jak Śląsk Wrocław objął Jacek Magiera, próbował zarówno wariantów z grą na trzech, jak i czterech obrońców. Obie opcje trener rozważał przed meczem z KGHM Zagłębiem Lubin. - Już podjęliśmy decyzję jak zagramy, czekamy na potwierdzenie decyzji po przedmeczowym treningu. Bezpośrednio po nim, będziemy wiedzieć jak zagramy w meczu - powiedział trener na przedmeczowej konferencji prasowej.

Ze względu na kartki, przed spotkaniem derbowym wypadło dwóch zawodników. Czy wobec tego szansę otrzyma Mariusz Pawelec, legenda Śląska? - Jest możliwy występ Mariusza Pawelca, który jest doświadczonym zawodnikiem i rozmawiałem z nim, jak i z każdym innym zawodnikiem, że ma być gotowy aby grać i być przygotowany do spotkania. Czy wyjdzie w podstawowym składzie? Zobaczymy, na pewno pali się do gry, trenuje intensywnie i z jego dyspozycji jestem zadowolony - ocenił Magiera. - Ci, co byli do mojej dyspozycji w Częstochowie, są też w piątek. Nie możemy skorzystać z dwóch zawodników, którzy wypadli za kartki, pozostali zrobią wszystko, by wygrać z Zagłębiem Lubin - dodał.

Jakie są największe atuty Zagłębia? - Analizujemy przeciwników i jesteśmy systematyczni jeśli chodzi o zbieranie informacji o danym klubie i zawodniku. Znamy polską ligę, ale przede wszystkim będziemy koncentrować się na sobie - jak mamy zagrać, jakie mamy możliwości. Zawodnicy o grze Zagłębia usłyszeli na odprawach, pokazaliśmy szanse i zagrożenia ze strony klubu z Lubina - stwierdził Magiera.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: takiego gola dawno nie widzieliśmy

- Zagłębie na pewno wie jak gra Śląsk Wrocław. My chcemy dalej kontynuować pracę, nie zeszliśmy z toru, jaki objęliśmy po objęciu zespołu 22 marca. Chcemy cały czas się rozwijać, być skutecznym zespołem grającym w piłkę, budującym akcje w ataku pozycyjnym i taki przekaz jest do zawodników. Wiemy o co gramy, mamy jeszcze trzy mecze i chcemy być przygotowani w stu procentach - dodał trener.

Które błędy z meczem w Częstochowie Śląsk musi wyeliminować w pierwszej kolejności? - Wszystkich błędów trzeba się wystrzegać, nie jest tak że jeden błąd sprawia, że ktoś wygrywa, ktoś przegrywa. Nie ma meczów, w których nie znaleźlibyśmy sytuację, którą można było rozegrać inaczej, lepiej, konkretnej. Wiemy dlaczego przegraliśmy mecz w Częstochowie, pokazywaliśmy to spotkanie na odprawach. Wiemy jak się rozwijać jako zespół chcący wygrywać spotkanie - podkreślił Jacek Magiera.

Trener zna już atmosferę derbową. - Grałem w derbach Częstochowy, Warszawy i Łodzi. Wszystkie te spotkania odbywały się z kompletem publiczności i tego nam, jak i każdemu brakuje. To mecze o dużą stawkę, kto będzie panował w mieście i w regionie. Jako trener grałem w meczu Zagłębie Sosnowiec - Górnik Zabrze, którego atmosferę też mogę podpiąć pod mecz derbowy. To spotkanie ma nauczyć nas czegoś i pozwolić cieszyć się grą - podsumował.

Czytaj także:
Mistrzostwo ma twarz Pekharta
Kubicki liderem środka pola Lechii

Źródło artykułu: