Liga Mistrzów. Twitter po awansie Manchesteru City. "Wiadomo, kto lepiej wydaje petrodolary"

PAP/EPA / PETER POWELL / Na zdjęciu: piłkarze Manchesteru City cieszą się z bramki
PAP/EPA / PETER POWELL / Na zdjęciu: piłkarze Manchesteru City cieszą się z bramki

Manchester City wygrał 2:0 na własnym stadionie z Paris Saint-Germain i zagra w finale Ligi Mistrzów. "Zasłużenie", "Pep Guardiola naczekał się" - komentują dziennikarze na Twitterze.

Manchester City pozbawił Paris Saint-Germain szansy na drugi finał z rzędu. W pierwszym spotkaniu zespół Pepa Guardioli zwyciężył 2:1. Triumf w Paryżu okazał się istotny, ale kropkę nad "i" zespół postawił na Etihad Stadium.

W 11. minucie Riyad Mahrez przejął piłkę w okolicy pola karnego, płaskim uderzeniem z ostrego kąta trafił do bramki gości. Ten sam zawodnik Keylora Navasa pokonał w 63. minucie. Manchester prowadził 2:0 i PSG nie potrafiło nic zrobić, żeby odwrócić ten wynik.

Andrzej Twarowski zwrócił uwagę na Rubena Diasa, portugalskiego obrońcę.

ZOBACZ WIDEO: Jacek Magiera zdradził, co wyprowadza go z równowagi. Padły mocne słowa

Właścicielami Manchesteru City i Paris Saint-Germain są szejkowie. Trafną uwagę przedstawił Krzysztof Sędzicki z WP SportoweFakty.

Michał Pol postanowił obrazem przekazać to, jak awans świętować będą piłkarze City.

Jacek Kurowski, dziennikarz TVP, zwrócił uwagę na grę defensywną świeżo upieczonego finalisty Ligi Mistrzów.

W rewanżu piłkarze PSG zobaczyli aż pięć kartek, z czego jedną czerwoną. Nadmierna agresywność w grze nie popłaciła. Angel Di Maria zszedł z boiska w 69. minucie i od tej pory paryżanie grali w osłabieniu.

Kluczowa okazała się nieskuteczność PSG. Jeśli nie oddali żadnego celnego strzału, to faktycznie trudno im było myśleć o wygranej. Dziewięć z nich było zablokowanych, co odnotował Jakub Białek z serwisu Weszło.

Czytaj też: 
Biała murawa w Manchesterze. Wiadomo, co się stało przed meczem
Liga Mistrzów. Tłum ludzi zgromadził się, by powitać Manchester City

Źródło artykułu: