We wtorek piłkarze Manchesteru City potwierdzili doskonałą formę sprzed tygodnia. Spotkanie z Paris Saint-Germain zakończyło się pewnym zwycięstwem angielskiej drużyny (2:0).
W starciu rewanżowym najważniejszym piłkarzem ekipy Pepa Guardioli był Riyad Mahrez. Skrzydłowy dwukrotnie wpisał się na listę strzelców, w pierwszym meczu zdobył jedną bramkę. Algierczyk w znacznym stopniu przyczynił się do tego sukcesu.
"The Citizens" dopiero po raz drugi w historii europejskich rozgrywek zagrają w finale. Ostatnio wydarzyło się to w sezonie 1969/70, wówczas zespół zwyciężył 2:1 z Górnikiem Zabrze w nieistniejącym już Pucharze Zdobywców Pucharów.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Strzela jak "nowy Messi"
W 2016 roku Guardiola przejął stery w Manchesterze City i od samego początku celem drużyny był triumf w Lidze Mistrzów. Teraz klub z Etihad Stadium wreszcie będzie miał na to szansę.
50-latek ma już na koncie dwa takie tytuły, z Barceloną wygrywał w sezonach 2008/09 i 2010/11. Niewykluczone, że Hiszpan po dekadzie ponownie podniesie puchar. 29 maja w Stambule jego podopieczni zmierzą się z Chelsea lub Realem Madryt.
Czytaj także:
Liga Mistrzów. Tłum ludzi zgromadził się, by powitać Manchester City
Klasyfikacja strzelców Ligi Mistrzów. Na szczycie bez zmian. Gwiazdy PSG nie sprostały zadaniu