27 kwietnia Bawarczycy potwierdzili, że następcą Hansiego Flicka zostanie Julian Nagelsmann. Warto przypomnieć, że dziesięć dni wcześniej taki ruch przewidział Lothar Matthaeus (więcej TUTAJ).
W letnim okienku transferowym należy spodziewać się aktywności Bayernu Monachium. Według 60-latka, przedstawiciele klubu powinni przede wszystkim zwiększyć rywalizację w ofensywnie.
Matthaeus uważa, że najlepszym kandydatem byłby Timo Werner. - Dobrze znana jest moja słabość do tego zawodnika. On pasowałby do drużyny pod wieloma względami. Pasowałby nie tylko na boisku, jest bardzo uniwersalny i można go ustawić na kilku pozycjach, ale także pod względem charakteru - powiedział w rozmowie z dziennikiem "Sport Bild".
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Strzela jak "nowy Messi"
Przed rozpoczęciem sezonu 2020/21 Werner przeszedł z RB Lipsk do Chelsea FC za ponad 50 mln euro. Napastnik rozegrał do tej pory 46 spotkań na wszystkich frontach, jego dorobek to 11 trafień i 13 asyst. 25-latek rozczarowywał w meczach "The Blues" w Lidze Mistrzów.
- Mógłby grać za plecami Roberta Lewandowskiego, poradziłby sobie też w roli skrzydłowego. Teraz współpracuje z niemieckim trenerem, jednak nie spełnia oczekiwań - przyznał mistrz świata z 1990 roku.
Czytaj także:
Trener Manchesteru United dosadnie o protestach kibiców. "Musi się to odbywać w cywilizowany sposób"
FIFA i UEFA już nie mówią jednym głosem ws. Superligi. Infantino ostrzegł Ceferina!