W poniedziałek poznaliśmy kadrę reprezentacji Polski na Euro 2020. W środę 19 maja Joachim Loew odkryje karty. Okazuje się, że możemy być świadkami wielkiego powrotu do reprezentacji Niemiec.
Selekcjoner po słabych mistrzostwach świata w Rosji na stałe odstawił od drużyny trzech zawodników. Na czarnej liście znaleźli się Thomas Mueller, Jerome Boateng oraz Mats Hummels. Loew pomimo licznych nacisków był nieugięty i bez przerwy pomijał ich przy powołaniach.
"Bild" jednak dotarł do informacji, że nadchodzi przełom. Niemiecka gazeta ustaliła, że wśród powołanych na Euro 2020 znajdzie się Mueller. Ta informacja z pewnością ucieszy kibiców, bo gwiazdor Bayernu Monachium w tym sezonie jest w świetnej formie.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: to nie miało prawa się udać! Niesamowity trik gwiazdy
15 bramek i aż 24 asysty. To dorobek Muellera we wszystkich rozgrywkach klubowych w tym sezonie. Loew nie mógł pominąć zawodnika z takimi statystykami.
Co ciekawe, na Euro 2020 ma także pojechać Hummels. Nie ma jednak tematu powrotu Boatenga. Czy tak rzeczywiście będzie, przekonamy się w środę 19 maja.
Niemcy rozpoczną walkę o mistrzostwo Europy w grupie F z Węgrami, Portugalią oraz Francją. Po turnieju Joachim Loew kończy pracę jako selekcjoner.
Oliver Bierhoff z jasnym planem ws. Flicka. "Do tego czasu chcemy wszystko wyjaśnić" >>
Euro 2020 bez kolejnej gwiazdy. Piłkarz zdecydował się na operację >>