Drużyna byłego snajpera Pogoni Szczecin pokonała New York Red Bulls. 24-latek trafił do siatki w 82. minucie, wykorzystując podanie Gustavo Bou. To była bramka, która ustaliła wynik rywalizacji.
Adam Buksa rozpoczął mecz na ławce rezerwowych i wszedł na boisko w 61. minucie za Arnora Traustasona. Gola strzelił w drugim spotkaniu z rzędu, a w sumie w 2021 roku ma trzy trafienia w siedmiu meczach.
New England Revolution ma 14 pkt. w siedmiu spotkaniach i jest liderem w tabeli konferencji wschodniej z przewagą dwóch "oczek" nad Orlando City. W następnej kolejce podopieczni Bruce'a Areny zmierzą się na wyjeździe z FC Cincinnati. Pierwszy gwizdek w najbliższą sobotę o godz. 21.00.
Can't hold down!#NERevs pic.twitter.com/CvAXUybzM9
— New England Revolution (@NERevolution) May 23, 2021
New England Revolution - New York Red Bulls 3:1 (2:1)
0:1 - Andres Reyes 7'
1:1 - Gustavo Bou 36'
2:1 - Tajon Buchanan 45+2'
3:1 - Adam Buksa 82'
Czerwona kartka: Andres Reyes /38' za drugą żółtą/ (New York Red Bulls).
Czytaj także:
Od handlu zegarkami do rewelacji PKO Ekstraklasy. Tak się wykuwa mocne charaktery
Lech Poznań rozbija bank na transferach. Zarobił już niebotyczną sumę
ZOBACZ WIDEO: Czas na mistrzostwa Europy inne niż wszystkie do tej pory. "Nikt nie wyobrażał sobie czegoś takiego"