Wiceprezes Agnieszka Syczewska uczestniczyła w konferencji prasowej, podczas której zaprezentowano nowego trenera Jagiellonii Białystok. WP SportoweFakty poprosiły ją o potwierdzenie, że audyt zewnętrzny wskazał go jako potencjalnie najlepszy wybór. - - Tak, z polskich trenerów został wskazany Ireneusz Mamrot - usłyszeliśmy w odpowiedzi.
- Ten szkoleniowiec był w gronie pierwszych kilkunastu kandydatów. Został też wyselekcjonowany do grupy, którą objęła szczegółowa analiza. Dlatego też w momencie kiedy zostało pięciu kandydatów, to był brany już jak najbardziej na poważnie - dodała.
Mamrot wraca do Jagiellonii po 1,5-rocznej przerwie. Jego poprzednia kadencja przyniosła m.in. wicemistrzostwo Polski i udział w finale Pucharu Polski. - Liczymy, że wspólnie uda nam się odzyskać stabilną pozycję wśród czołowych ekip ekstraklasy - zaznaczyła Syczewska w jednej z innych odpowiedzi na pytania dziennikarzy.
- Uznaliśmy, że z trenerem Mamrotem osiągaliśmy sukcesy, rozwijaliśmy zawodników, pasował doskonale w model biznesowy Jagi. Graliśmy wtedy też bardzo atrakcyjną piłkę. My i trener popełniliśmy wiele błędów, ale wyciągnęliśmy wnioski. Liczymy, że ta praca będzie długofalowa. Zmiany szkoleniowców co pół roku nie były łatwe dla klubu - zauważyła wiceprezes Jagiellonii.
Syczewska dość ogólnie określiła wymagania stawiane przed nowym-starym trenerem. - Chcemy rozwijać się jako klub we wszystkich aspektach, ale przede wszystkim żeby trener rozwinął też drużynę. Wiemy, że potencjał jest w niej duży, również w akademii jest nad kim pracować. I takie są nasze długo i krótkoterminowe cele - podkreśliła.
Kuba Cimoszko: Ruszyła maszyna zmian [KOMENTARZ]
ZOBACZ WIDEO: Jaka będzie przyszłość Grzegorza Krychowiaka? "Ma określoną renomę w Europie i może grać w lepszym klubie"