Sparing. Jagiellonia znowu nie zachwyciła. Zgrupowanie zakończone bez zwycięstwa

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Taras Romanczuk, a w tle inni piłkarze Jagiellonii Białystok
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Taras Romanczuk, a w tle inni piłkarze Jagiellonii Białystok

Jagiellonia Białystok zakończyła zgrupowanie w Kępie, które było jej głównym etapem przygotowań do nowego sezonu PKO Ekstraklasy. W ostatnim meczu sparingowym zespół Ireneusza Mamrota zremisował 1:1 (0:0) z Wigrami Suwałki.

Zgrupowanie Jagiellonii Białystok w Kępie dobiegło końca. Piłkarze wracają na Podlasie i przez najbliższe kilkanaście dni będą kontynuować przygotowania na własnych obiektach, a w sobotę 24 lipca zainaugurują nowy sezon PKO Ekstraklasy starciem z Lechią Gdańsk na swoim stadionie.

Podopieczni Ireneusza Mamrota obóz w mazowieckiej miejscowości zakończyli meczem sparingowym z drugoligowymi Wigrami Suwałki. Był to ich trzeci test podczas ostatnich dni i okazał się kolejnym, w którym nie udało się odnieść zwycięstwa. Po porażkach z Legią Warszawa (0:2) i Radomiakiem Radom (1:4) tym razem udało się jednak uratować przed kolejną przegraną.

Spotkanie dwóch podlaskich drużyn miało dość wyrównany przebieg, choć więcej klarownych okazji stworzyła sobie Jagiellonia. W 48. minucie to jednak Wigry otworzyły wynik, gdy Denis Gojko łatwo ograł Godfrey'a Stephena Bitoka i efektownym strzałem z ostrego kąta umieścił piłkę w bramce rywali. Dzięki temu długo zanosiło się na niespodziankę, ale tuż przed końcem gry Gabor Żukowski zdołał wyrównać. Jego celny strzał głową poprzedziła bomba Przemysława Mystkowskiego z rzutu wolnego i niepewna interwencja bramkarza.

- Trzeba nazwać sprawy po imieniu. Nie będziemy przecież owijać w bawełnę i mówić, że było dobrze - nie krył Mamrot w wypowiedzi dla mediów. - Martwi mnie to, że tak naprawdę przeciwnicy nie potrzebują wiele sytuacji aby strzelać gole. Nie chcę już tam indywidualnie kogoś oceniać, ale trzeba być agresywniejszym, być bliżej przeciwnika, doskoczyć. Nie można tak łatwo dopuszczać do oddania strzału. Musimy być także aktywniejsi na wahadłach - dodał.

Jagiellonia Białystok - Wigry Suwałki 1:1 (0:0)
0:1 - Denis Gojko 48'
1:1 - Gabor Żukowski 89'

Jagiellonia Białystok: Xavier Dziekoński (62' Błażej Niezgoda) - Tomas Prikryl (46' Kacper Tabiś), Israel Puerto (84' Gabor Żukowski), Błażej Augustyn (86' Jakub Orpik), Michał Pazdan (46' Bojan Nastić), Bartłomiej Wdowik (46' Godfrey Stephen; 80' Eryk Matus) - Martin Pospíšil (80' Karol Struski), Taras Romanczuk (80' Oliwier Wojciechowski), Karol Struski (46' Przemysław Mystkowski) - Andrzej Trubeha (46' Krzysztof Toporkiewicz), Jesus Imaz (34' Dani Quintana; 84' Michał Surzyn).

Jagiellonia chce zrzucić kosztowny balast>>>

ZOBACZ WIDEO: Odpadli z półfinału Euro 2020, ale zostali docenieni. "Są zwycięzcami turnieju"

Komentarze (15)
avatar
M16TRZ POLSKI
13.07.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ale mam nerwa wrrrrr 
avatar
Krogulec Kapuś Sp. zoo
13.07.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Już dobrze, już dobrze ......masz tu miseczkę 
avatar
M16TRZ POLSKI
12.07.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Napisz, że się denerwuję, no weź. Nie bądź taki, Kamil. 
avatar
M16TRZ POLSKI
12.07.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Uga buga Wołyń uga buga wielka Jaga nadchodzi uga buga boicie się uga buga. Chcesz banana? 
avatar
Krogulec Kapuś Sp. zoo
12.07.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ło Matko Bosko oni wygrali z Bodo !!!!! a my nie !!!! .......a co ta Bodo ? ....Ilgner ? jacy my słabi, chwała wielkiej Ukrainie...........znaczy Legi z Wołynia