W trakcie letnich przygotowań Jakub Błaszczykowski uczestniczył w dziewięćdziesięciu proc. treningów Wisły Kraków, ale nie brał udziału we wszystkich sparingach. - Nie grał w sparingach w Arłamowie dlatego, że potrzebujemy go zdrowego na mecze ligowe - tłumaczył trener Adrian Gula na konferencji prasowej.
Niemniej, nowy szkoleniowiec Wisły mocno liczy na byłego reprezentanta Polski. - Nie podjęliśmy jeszcze decyzji odnośnie Kuby w kontekście meczu z Zagłębiem Lubin. - To zawodnik, który zawsze wnosi dużo do drużyny, niezależnie od tego czy gra od pierwszej minuty czy wchodzi na boisko z ławki - przyznał trener Gula.
W poprzednim sezonie Błaszczykowski rozegrał w barwach Wisły szesnaście spotkań w PKO Ekstraklasie, jednak tylko trzykrotnie był w wyjściowym składzie. Strzelił w tym czasie cztery gole.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kibic skradł show na meczu piłki nożnej
W poprzednim sezonie w meczach obu drużyn zdecydowanie lepiej prezentowali się zawodnicy Zagłębia. W Krakowie goście wygrali 2:1, a u siebie wręcz zdemolowali Wisłę, zwyciężając aż 4:1.
- To historia. Nie ma to żadnego znaczenia. To nowa liga, nowe rozgrywki. Dobrze przepracowaliśmy okres przygotowawczy, choć oczywiście przygotowania to jedno, a wszystko i tak zweryfikuje liga. Jesteśmy jednak pozytywnie nastawieni i chcemy zgarnąć komplet punktów na inaugurację - mówi trener Gula.
W trakcie letniego okienka Wisła przeprowadziła parę interesujących transferów. Do zespołu "Białej Gwiazdy" dołączyli m.in. Aschraf El Mahdioui, Matej Hanousek, Dor Hugi, Alan Uryga, Jan Kliment czy Michal Skvarka. Nie wszyscy będą jednak gotowi do gry przeciwko Zagłębiu.
- Jako trener zawsze chciałbym mieć do dyspozycji jak najlepszych zawodników. Myślę, że jesteśmy dobrze przygotowani i możemy zrobić różnicę z obecną kadrą. Czekam na powrót naszych kontuzjowanych zawodników, u których dobrze postępuje rehabilitacja. Gdy wrócą, rywalizacja będzie jeszcze większa - podsumował trener Gula.
Początek spotkania Wisła Kraków - Zagłębie Lubin w poniedziałek o godz. 18. Transmisja w Canal+.
CZYTAJ TAKŻE:
"Cudowne dziecko". Kapitalny gol 17-latka w PKO Ekstraklasie
Jerzy Dudek ma złą wiadomość dla kibiców Górnika Zabrze. Chodzi o Lukasa Podolskiego