Szok! Leo Messi zmienia klub

FC Barcelona oficjalnie potwierdziła rozstanie z Lionelem Messim. Słynny Argentyńczyk nie podpisze nowego kontraktu ze względu na problemy ekonomiczne klubu i po ponad dwóch dekadach opuszcza Camp Nou.

Rafał Szymański
Rafał Szymański
Lionel Messi ONS.pl / all_imageB / Na zdjęciu: Lionel Messi
"Pomimo osiągnięcia porozumienia pomiędzy FC Barcelona a Leo Messim ws. nowego kontraktu, nie będzie go można sformalizować ze względu na problemy ekonomiczne i strukturalne" - czytamy w lakonicznym oświadczeniu Katalończyków.

Ta wiadomość wstrząsnęła środowiskiem piłkarskim. Wydawało się, że 34-latek w najbliższych dniach wróci z urlopu i złoży podpis pod nową umową. Tak się jednak nie stanie.

Lionel Messi już przed rokiem mógł odejść drużyny, jednak wówczas Josep Maria Bartomeu stanął na jego drodze. Nowy prezydent, Joan Laporta, w trakcie swojej kampanii zapowiadał, że przedłuży współpracę z reprezentantem Argentyny. Kontrakt leżał na stole, lecz nie został podpisany.

Nie jest żadną tajemnicą, że "Duma Katalonii" zmaga się z poważnymi problemami finansowymi. Klub przekroczył limit płac aż o 40 proc. jeszcze przed podwyżką pensji Messiego. - Jedną rzeczą jest przekroczenie limitu wynagrodzenia, a czym innym jest przedłużenie kontraktu lub rejestracja piłkarzy z zasadą jeden do czterech. Za każde zaoszczędzone 4 euro mogę wydać 1 - tłumaczył Javier Tebas na antenie "La Sexta". Laporta mimo wszystko był bardzo aktywny w letnim okienku transferowym.

Messi w lipcu świętował z Argentyną triumf w Copa America. W sezonie 2020/21 47 spotkań na wszystkich frontach, na swoim koncie zapisał 38 trafień oraz 14 asyst.

Wychowanek Newell's Old Boys trafił do Barcelony w wieku 13 lat. - Były naciski ze strony rodziny Messiego, że jeśli Barca się nie zdecyduje, to trzeba szukać gdzie indziej, bo czekanie od września na decyzję jest drażniące. Powiedziałem o tym Rexachowi, domagając się konkretnych działań. Wtedy on złapał serwetkę, bo nic innego nie było pod ręką, i spisaliśmy porozumienie, taką promesę, że Barcelona weźmie Leo - wspominał Hoarcio Gaggioli, pierwszy agent piłkarza, na łamach WP SportoweFakty (więcej TUTAJ).

Jego dorobek robi wrażenie. Zdobył 10 tytułów mistrza Hiszpanii, 7 Pucharów Króla Hiszpanii, 8 Superpucharów Hiszpanii, 4 Puchary Ligi Mistrzów, 3 Superpuchary Europy i 3 Puchary Klubowych Mistrzostw Świata. Jest też sześciokrotnym zdobywcą Złotej Piłki.

Jeden z najwybitniejszych piłkarzy w historii futbolu może więc swobodnie szukać nowego pracodawcy. Jego nazwisko było wymieniane w kontekście transferu do Paris Saint-Germain lub Manchesteru City.

Czytaj także:
Hiszpańscy giganci odrzucą porozumienie ligi? W grze bardzo duże pieniądze
Manchester City finalizuje hitowy transfer. Nowy nabytek pojawił się w klubowym ośrodku

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: to się nie mieści w głowie! Zobacz, co ten Polak potrafi


Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
Czy Tebas powinien pozwolić na nowy kontrakt Messiego?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×