Pique znalazł winnych odejścia Messiego. "To nas ukarało"
Odejście Leo Messiego z Barcelony to bez wątpienia aktualnie temat numer 1 w światowej piłce. O powodach odejścia gwiazdora wprost powiedział Gerard Pique.
Aktualnie najwięcej mówi się o tym, że 34-latek swoją karierę będzie kontynuował w Paris Saint-Germain. Sam zainteresowany na razie jednak niczego nie ogłasza, choć nie zaprzeczył, że prowadzi rozmowy z francuskim klubem. - Jest taka możliwość, ale na razie nie doszedłem z nikim do porozumienia. Potwierdzam jednak, że prowadzimy rozmowy - powiedział zawodnik na pytanie o to, czy zagra w PSG.
Głos na temat odejścia Messiego zabierają najróżniejsze osoby ze świata sportu. Nie inaczej było w przypadku Gerarda Pique. Były już klubowy kolego Argentyńczyka nie ma wątpliwości, kto ponosi winę, za obecną sytuację.
- Zarząd w ostatnich latach nie był najlepszy i to nas ukarało - powiedział otwarcie po ostatnim meczu z Juventusem w ramach pucharu Gampera (3:0).
- Kiedy piłkarz jak Messi odchodzi, to normalne, że to trudny czas dla każdego. Musimy jednak iść dalej, ponieważ nie zmienimy tej sytuacji. Musimy grać dobrze i wygrywać. Pracować nawet ciężej. Inni mogą przejąć tę pozycję i zostać liderami. Jednak nie będzie już dłużej Leo - dodał defensor.
Czytaj także:
- Od zera do bohatera. Huśtawka nastrojów Patryka Lipskiego
- Piłkarz Jagiellonii na nowej pozycji będzie jak Łukasz Piszczek?
Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)