"Według mnie jest podcięcie". Kontrowersje w końcówce meczu Bayernu

PAP/EPA / SASCHA STEINBACH / Na zdjęciu: Marcus Thuram i Dayot Upamecano
PAP/EPA / SASCHA STEINBACH / Na zdjęciu: Marcus Thuram i Dayot Upamecano

Decyzja sędziego z końcówki meczu Borussia M'gladbach - Bayern Monachium spotkała się z niezadowoleniem widzów na Borussia-Park.

Bayern Monachium na inaugurację sezonu 2021/22 Bundesligi tylko zremisował na wyjeździe z Borussią M'gladbach (1:1). Robert Lewandowski rozpoczął rozgrywki od zdobytej bramki. To siódme trafienie Polaka z rzędu na otwarcie ligi niemieckiej (więcej TUTAJ).

W końcówce spotkania na Borussia-Park doszło do kontrowersyjnej sytuacji. Dayot Upamecano podciął w polu karnym Thurama. Napastnik Borussii wprawdzie nie miał już szans na oddanie strzału, ale sędzia mógł odgwizdać przewinienie.

Decyzja arbitra o niepodyktowaniu rzutu karnego dla gospodarzy spotkała się z niezadowoleniem kibiców. "Według mnie jest podcięcie" - ocenił komentujący mecz dla platformy Viaplay Tomasz Urban.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za strzał! Wyskoczył w powietrze i... (ZOBACZ)

Zdanie komentatora podzielili będący w studiu Viaplay eksperci Łukasz Piszczek, Michał Zachodny i prowadzący Mateusz Borek. "Karny!" - podsumowali.

"Lewy" i spółka będą mieli szansę na rehabilitację w najbliższy wtorek (17 sierpnia). Bayern zmierzy się wtedy z Borussią Dortmund w meczu o Superpuchar Niemiec. Areną pojedynku będzie Signal-Iduna-Park (początek o godz. 20:30).

Zobacz:
Nieudany debiut Juliana Nagelsmanna. To trzeci taki przypadek w historii

Komentarze (1)
avatar
Wiesiek Kamiński
14.08.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
i tak kilka meczy sędziowie podarują Bayernowi i na koniec juz nikt nie pamięta i przewaga 6-8 pkt. robi się szybko !