"Grali, jakby podano im czopek z chili". Belgowie kpią z Rakowa Częstochowa

PAP / Łukasz Gągulski / Na zdjęciu: piłkarze Rakowa Częstochowa
PAP / Łukasz Gągulski / Na zdjęciu: piłkarze Rakowa Częstochowa

Belgowie przyznają, że liczyli, że Gent łatwo wygra z Rakowem Częstochowa. Polski zespół jednak zaskoczył rywali, a zdaniem popularnego portalu kluczem do zwycięstwa był zapał, który "potrafił zniwelować brak talentu".

[tag=600]

Raków Częstochowa[/tag] znowu sprawił niespodziankę w europejskich pucharach. Klub z PKO Ekstraklasy w IV rundzie eliminacji do Ligi Konferencji Europy pokonał na stadionie w Bielsku-Białej KAA Gent 1:0. Bohaterem został Andrzej Niewulis, który strzelił jedynego gola.

Belgowie kompletnie nie spodziewali się porażki z częstochowianami. W tamtejszych mediach nie brakuje nawet kpin z wicemistrza Polski.

"Początek był dla gospodarzy. Grali, jakby podano im czopek z papryczką chili. Polacy, jak banda dzikich koni, otoczyli boisko, goniąc wszystko, co się ruszało. Nie prowadziło to jednak do żadnego zagrożenia z ich strony, ale trochę czasu minęło, zanim "Bawoły" znalazły swój rytm. Polski zespół swoim zapałem potrafił zniwelować brak talentu, ale nie licząc szalonego startu, to Gent był po prostu lepszy" - pisze nieuwsblad.be.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: prezentacja jak z horroru! Tak klub pochwalił się nową gwiazdą

Dziennikarze wytykają zawodnikom Gentu brak skuteczności. Teraz już nie są tak pewni, że drużyna z ich kraju awansuje do fazy grupowej Ligi Konferencji Europy.

"Grzech. Gent zdominował Raków dobrą piłką, ale nie potrafił wykorzystać swoich szans, a w dodatku stracił bramkę. (...) Częstochowianie w końcówce grali w dziesiątkę, ale gol, na który drużyna z Gandawy zasłużyła, nie padł. "Bawoły" będą musiały się sporo napracować za tydzień, aby awansować do fazy grupowej Ligi Konferencji Europy" - czytamy na stronie hln.be.

Jeden z portali nawet przyznał wprost, że spodziewał się łatwego zwycięstwa. To tylko pokazuje, jak dużą niespodzianką jest wygrana podopiecznych Marka Papszuna.

"Po raz kolejny Gent nie przysłużył się ani sobie, ani belgijskiemu futbolowi. Mecz z Rakowem na papierze zapowiadał się łatwy do wygrania, ale "Bawoły" i tak poległy" - komentuje voetbalprimeur.be.

"Niespecjalnie efektowna pierwsza połowa przyniosła tylko jedną szansę, a wynik do przerwy był sprawiedliwy. Potem piłkarze Gentu wyszli z szatni z dużym zapałem do ataku, ale nie doczekał się nagrody w starciu z mocnymi Polakami. Potem Niewulis dał prowadzenie swojej drużynie" - pisze sporza.be.

Na razie za wcześnie na euforię w Rakowie, bo naszego przedstawiciela w europejskich pucharach czeka rewanż w Gandawie. Spotkanie zostanie rozegrane w czwartek 26 sierpnia o godzinie 20.

El. LKE: Andrzej Niewulis okazał się kilerem. To nie był przypadek >>

El. LKE: Marek Papszun ma zmartwienie przed rewanżem z Gent. "Prześladuje nas pech" >>

Komentarze (13)
avatar
Tomasz Antoń
21.08.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Nie kibicuję Rakowowi. Ale ze szczerego serca życzę wam byście upolowali jakiegoś bawoła, i przeszli do kolejnej rundy.... 
avatar
Cheers
20.08.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W Polsce cieszymy się z takich malutkich sukcesików, Lig Konferencji itp. Ale prawda jest taka, że w Polsce nie ma piłki na poziomie europejskim. Nasze zespoły nie mają jakości, brakuje kultury Czytaj całość
avatar
яzemiosło
20.08.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gent był lepszy pod każdym względem, ale Raków eliminuje swoich rywali zaangażowaniem. .. wygląda to czasem żałośnie ale póki co skutecznie. Czytaj całość
avatar
Bydgoszczanin w Pradze
20.08.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Czy to prawda że wszyscy Belgowie to pedofile ? 
avatar
Daryl Dixon
20.08.2021
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Za tydzień remisik i wtedy my pokpimy sobie z belgów..